Prof. Gasik: Zespoły bólowe kręgosłupa już od dawna są chorobą cywilizacyjną
Statystyki pokazują, że od mniej więcej 15 lat, choroby kręgosłupa - jeżeli chodzi o liczbę pacjentów poszukujących pomocy w gabinetach lekarskich czy fizjoterapeutycznych - przekroczyły choroby naczyniowe – mówi w programie „Oblicza Medycyny” prof. dr hab. n. med. Robert Gasik, kierownik Kliniki i Polikliniki Neuroortopedii i Neurologii Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie.
Zespoły bólowe kręgosłupa już od dawna są chorobą cywilizacyjną. - Krótko mówiąc stały się tymi, które dominują jeżeli chodzi o problem medyczny, który zmusza pacjenta do zgłoszenia się do profesjonalnego pracownika ochrony zdrowia. Muszę powiedzieć, że chodzi tylko o bóle dolnego odcinka kręgosłupa, to chciałem wyjaśnić, bo jeżeli dodamy do tego bóle kręgosłupa piersiowego czy szyjnego - tutaj liczba jeszcze bardziej dominuje nad innymi przyczynami zgłaszania się pacjentów do profesjonalnych pracowników ochrony zdrowia. Są to choroby cywilizacyjne, które nabierają jeszcze bardziej na znaczeniu – wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Robert Gasik, kierownik Kliniki i Polikliniki Neuroortopedii i Neurologii Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie.
W programie ekspert opowiada także, jakie są czynniki ryzyka wystąpienia zespołów bólowych kręgosłupa oraz które miejsce na drabinie analgetycznej WHO zajmują niesteroidowe leki przeciwzapalne.
– Decyzję o wyborze leków podejmuje się w zależności od wielu czynników -informacji, które płyną od pacjenta. Takim czynnikiem może być wiek pacjenta - inaczej będę leczył kogoś, kto ma 16 lat inaczej kogoś, kto jest w sile wieku, a inaczej starszą osobą. Wybór preparatu, który stosuje się w leczeniu dolegliwości bólowych zależy też od tego, jaki jest charakter tego bólu, bo też inaczej będę leczył osobę, która mówi „ja mam dolegliwości bólowe w momencie, kiedy podejmuję dużą aktywność fizyczną”, a inaczej kogoś, kto mi powie „ja wstaję i mnie boli, a może nawet jak przewracam się w łóżku i mam dolegliwości bólowe”. I to nie jest wszystko, ponieważ inaczej będę też leczył kogoś kto przychodzi i mówi „dolegliwości bólowe, które mam, lokalizuję w kręgosłupie” i pokazuje mi jednym palcem miejsca, które są w tym kręgosłupie. A inaczej będę leczył kogoś kto powie „wie pan, ale mi odbiera nogę, ja nie czuję tej nogi, trudno mi się na niej chodzi, ona jest słaba, mam zaburzenia czucia w niej”. Tych czynników mógłbym wymienić jeszcze wiele. W zależności od tego buduje się decyzję o tym, jak pacjent powinien być leczony farmakologicznie – opowiada prof. Gasik.
Jakie jeszcze formy terapii bólu można włączyć na starcie u pacjenta z nieurazowym bólem kręgosłupa oraz jak ważna jest profilaktyka powikłań?
Zapraszamy do obejrzenia całego materiału.
Źródło: Puls Medycyny