Ratownicy w traumie
Nie są bezpośrednimi ofiarami, ale stres odczuwają równie mocno, co osoby poszkodowane. Ratownicy medyczni, psychologowie, pracownicy socjalni, strażacy i policjanci są szczególnie narażeni na tzw. wtórny zespół stresu pourazowego dowodzą w swoich badaniach naukowcy z Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.
Jak podkreśla badaczka, istotnym problemem są również późniejsze konsekwencje psychiczne - ciągłe narażenie na traumę znacznie podnosi ryzyko wypalenia zawodowego wśród ratowników oraz konfliktów interpersonalnych w pracy.
„Doświadczenie pokazuje, że dużo więcej uwagi poświęca się samym ofiarom, niż osobom pomagającym” – mówi prof. Aleksandra Łuszczyńska, psycholog zdrowia i kierownik badania.
Projekt badawczy został przeprowadzony w ramach pracy magisterskiej w listopadzie 2009 r. przez Elżbietę Szymanowską pod kierunkiem prof. Aleksandra Łuszczyńska z Katedry Psychologii Klinicznej, Zdrowia i Rehabilitacji SWPS we Wrocławiu. W badaniu kwestionariuszowym wzięło udział 85 ratowników medycznych w wieku 22 a 52 lata o stażu pracy między 6 miesięcy a 23 lata (90 proc. z nich stanowili mężczyźni). Badanie zostało zrealizowane w kilku podstacjach pogotowia ratunkowego we Wrocławiu oraz w mniejszych miejscowościach na terenie Dolnego Śląska.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Marta Markiewicz