Samorząd aptekarski: wystawienie recepty na tabletkę “dzień po” wymaga zgody rodzica
Naczelna Izba Aptekarska stoi na stanowisku, że wystawienie przez farmaceutę recepty na antykoncepcję awaryjną po przeprowadzeniu wywiadu wymaga zgody przedstawiciela ustawowego małoletniego pacjenta. Pilotaż tego rozwiązania rusza już 1 maja, a MZ przekonuje, że zgoda rodzica nie jest potrzebna.

Plan B, wdrożony przez minister Leszczynę po zawetowaniu przez prezydenta nowelizacji przepisów ustawy Prawo farmaceutyczne, która przywracała dostęp do tzw. tabletki „dzień po” bez recepty, staje się faktem - 1 maja 2024 r. rusza pilotaż, który umożliwi dostęp do antykoncepcji awaryjnej w ramach usługi farmaceutycznej.
Leszczyna: przygotowaliśmy rozwiązanie nieidealne, ale zgodne z prawem
Na podstawie rozporządzenia ministra zdrowia apteki mogą podpisywać umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia, dzięki którym antykoncepcja awaryjna będzie dostępna dla osób od 15. roku życia na podstawie recepty farmaceutycznej. Pilotaż potrwa do 30 czerwca 2026 r.
W aptekach, które przystąpią do programu, farmaceuta będzie mógł wystawić receptę farmaceutyczną na antykoncepcję awaryjną, która zawiera w swoim składzie octan uliprystalu. Octan uliprystalu hamuje lub opóźnia owulację, nie dopuszczając do zapłodnienia.
Farmaceuta będzie mógł zweryfikować wiek na podstawie dokumentu ze zdjęciem. Przed wydaniem recepty ma przeprowadzić wywiad z pacjentką – to, zdaniem resortu zdrowia, zagwarantuje bezpieczeństwo wydania leku i będzie pełniło funkcję edukacyjną. Rozmowa ma się odbywa w oddzielnym pomieszczeniu.
– Przygotowaliśmy rozwiązanie, które nie jest idealne, ale jedyne możliwe i zgodne z prawem. Pilotaż nie tylko ułatwia dostęp do antykoncepcji awaryjnej, ale jest też programem edukacyjnym. To bezpieczna tabletka z punktu widzenia medycznego i akceptowalna z punktu widzenia etycznego – podkreśla minister zdrowia Izabela Leszczyna.
MZ zaznacza jednak, że jest to tymczasowe rozwiązanie. Docelowo tzw. tabletka „dzień po” ma być dostępna bez recepty – jak w większości państw Unii Europejskiej.
Rozporządzenie wywołało jednak wiele wątpliwości, również w środowisku samych farmaceutów. Jedną z ważniejszych kwestii spornych jest to, czy czynności wykonywane przez farmaceutę w ramach pilotażu będą świadczeniem zdrowotnym - i czy w związku z tym do wydania tabletki “dzień po” wymagana jest zgoda opiekuna pacjenta małoletniego. Ministerstwo konsekwentnie stoi na stanowisku, że to “inna kategoria czynności”.
Zdaniem MZ wywiad, który farmaceuta musi przeprowadzić przed wydaniem tabletki “dzień po”, stanowi inną niż opieka farmaceutyczna, usługa farmaceutyczna i inne fachowe czynności zawodowe farmaceuty, kategorię czynności dopuszczalną do prowadzenia w aptece ogólnodostępnej.
“Wywiad, o którym mowa w projekcie, ani wystawienie recepty farmaceutycznej, to nie świadczenia zdrowotne, a tym samym nie może ich dotyczyć oświadczanie o kwestiach związanych z uzyskiwaniem świadczeń zdrowotnych” - odpowiedział resort na uwagę zgłoszoną przez Naczelną Radę Aptekarską.
NIA: wywiad i wystawienie recepty to świadczenie zdrowotne
Samorząd aptekarski obstaje jednak przy tym, że zgoda rodzica jest wymagana. W najnowszym stanowisku NRA z 30 kwietnia czytamy, że “zaopatrywanie małoletniego pacjenta w produkt leczniczy będący środkiem antykoncepcji awaryjnej (wywiad i ewentualne wystawienie recepty farmaceutycznej), na podstawie decyzji farmaceuty, wymaga zgody przedstawiciela ustawowego małoletniego pacjenta”.
“Zarówno „wywiad”, o którym mowa w § 5 pkt 1 rozporządzenia, jak i „wystawienie (…) jeżeli jest to uzasadnione stanem zagrożenia zdrowia reprodukcyjnego pacjenta, w tym polegającego na ryzyku wystąpienia nieplanowanej ciąży – recepty farmaceutycznej, o której mowa w art. 96 ust. 4 ustawy z dnia 6 września 2001 r. – Prawo farmaceutyczne”, o którym mowa w § 5 pkt 2 rozporządzenia, objęte są zakresem pojęcia „świadczenie zdrowotne”, oraz udzielane będą pacjentowi w rozumieniu art. 3 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (Dz. U. z 2024 r. poz. 581)“ - uzasadnia NIA.
Izba powołuje się też na przepisy ustawy o zawodzie farmaceuty, ustawy o izbach aptekarskich, ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych świadczeń opieki zdrowotnej, ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, a także Kodeksu Etyki Farmaceuty Rzeczypospolitej Polskiej.
Jak podkreśla Ministerstwo Zdrowia, udział w pilotażu jest dobrowolny – apteki mogą do niego przystąpić, ale nie muszą. Farmaceuta decyduje o wystawieniu recepty na antykoncepcję awaryjną na podstawie wywiadu przeprowadzonego z pacjentką.
Zgodnie z rozporządzeniem, program pilotażowy obejmuje:
1) wywiad obejmujący:
a) ustalenie zasadności wydania produktu leczniczego będącego środkiem antykoncepcji awaryjnej zawierającego w swoim składzie octan uliprystalu, zwanego dalej „produktem leczniczym”,
b) przekazanie pacjentowi informacji na temat stosowania i działania produktu leczniczego – w przypadku gdy zamiarem pacjenta jest uzyskanie produktu leczniczego,
c) omówienie zasad wykonywania badań służących samokontroli i interpretacji wyników badań uzyskiwanych za pomocą wyrobów medycznych do diagnostyki in vitro pozwalających na rozpoznanie ciąży,
d) omówienie zasad wykonywania badań służących samokontroli i interpretacji wyników badań uzyskiwanych za pomocą wyrobów medycznych do diagnostyki in vitro służących do rozpoznawania chorób układu urogenitalnego u kobiet i mężczyzn,
e) omówienie zasad farmakoterapii w okresie ciąży albo połogu,
f) przekazanie pacjentowi informacji na temat zasadności objęcia leczeniem w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, ambulatoryjnej opieki specjalistycznej lub leczenia szpitalnego, w zależności od rozpoznanego problemu zdrowotnego;
2) wystawienie na podstawie aktualnej wiedzy medycznej, w tym Charakterystyki Produktu Leczniczego, oraz danych z wywiadu, o którym mowa w pkt 1 – jeżeli jest to uzasadnione stanem zagrożenia zdrowia reprodukcyjnego pacjenta, w tym polegającego na ryzyku wystąpienia nieplanowanej ciąży – recepty farmaceutycznej, o której mowa w art. 96 ust. 4 ustawy z dnia 6 września 2001 r. – Prawo farmaceutyczne.
Nie będzie wymogu połknięcia tabletki “dzień po” w obecności farmaceuty
W raporcie z konsultacji publicznych i opiniowania resort zdrowia podkreśla, że nadrzędną koncepcją jest to, aby czynność farmaceuty nie sprowadzała się wyłącznie do automatyzmu w wystawieniu recepty, tylko by był to proces nastawiony na zapewnienie pacjentce bezpieczeństwa i pomocy w związku z trudną sytuacją, w której się znalazła.
“Gdyby sprowadzić to wyłącznie do samego wystawienia recepty, to gdyby tylko przyjąć, że stan niechcianej ciąży jest stanem zagrożenia zdrowia, to wystawienie recepty farmaceutycznej na środek antykoncepcji awaryjnej byłoby możliwe na podstawie samego art. 96 ust. 4 ustawy Prawo farmaceutyczne w jego obecnym brzmieniu” - wskazuje Ministerstwo.
Nawiązując do propozycji zgłoszonej przez Związek Zawodowy Pracowników Farmacji, resort zastrzegł, że nikt nie będzie wymagał zażywania środka od razu, na miejscu i w obecności weryfikującego to farmaceuty. “Projekt nie ma zniechęcać i uprzedmiotawiać pacjentki drogą absurdalnych wymogów, tylko wręcz przeciwnie. Ma umożliwiać szybkie, acz posiadające podbudowę merytoryczną uzyskanie potrzebnego jej środka, jako alternatywa wobec uzyskania go na podstawie recepty lekarza, a przede wszystkim opcja wobec uzyskiwania recepty na środek antykoncepcji awaryjnej z tzw. receptomatu, tj. bez jakiegokolwiek rzetelnego wywiadu” - podkreślono.
W procesie konsultacji projektu MZ przychyliło się jedynie do 12 uwag. To m.in. doprecyzowanie wymogów dot. liczby aptek uczestniczących w pilotażu.
Więcej informacji nt. pilotażu na stronie Ministerstwa Zdrowia.
CZYTAJ WIĘCEJ: Rozporządzenie ws. tabletki “dzień po” już po konsultacjach. MZ uwzględniło poprawkę NIA
Źródło: Puls Farmacji