Senator Karczewski ma już nową pracę. Gdzie trafił po tym, jak szpital nie przedłużył z nim umowy?

- Nie przedłużono ze mną umowy z niskich, politycznych pobudek – powiedział w piątek (19 maja) senator Stanisław Karczewski w rozmowie w PR24. - Pracowałem w tym szpitalu 42 lata, żałuję, bo chciałem dalej tam pracować – dodał Karczewski i poinformował o swoim nowym miejscu pracy.

Senator Karczewski znalazł inną pracę. Wyjaśnia nieprzedłużenie umowy

- Pracuję teraz w innym miejscu, w podstawowej opiece zdrowotnej - powiedział. - W szpitalu gdzie nie przedłużono ze mną umowy, rządzi PSL i nie bardzo sobie radzą – dodał były marszałek Senatu. - Ja się nie obrażam ani na szpital, ani na pacjentów - wyjaśnił.

Przypomnijmy. W odpowiedzi na pytanie Konkret24 dyrektor naczelna Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Nowym Mieście nad Pilicą Barbara Gąsiorowska poinformowała 16 maja, że Stanisław Karczewski był zatrudniony w szpitalu na podstawie umowy cywilnoprawnej do 12 maja 2023 roku. Następnie potwierdziła, że “dyrekcja SP ZOZ w Nowym Mieście nad Pilicą nie przedłużyła umowy”.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Senator Karczewski nie pracuje już w szpitalu. Placówka wyjaśnia szczegóły “zwolnienia”

Karczewski odniósł się także do obietnic wyborczych Prawa i Sprawiedliwości w obszarze ochrony zdrowia, a konkretnie do zapowiedzi wprowadzenia wykazu darmowych leków dla osób od 65 roku życia, a także dla dzieci i młodzieży do 18 roku życia.

- Na pewno nie mogą być wszystkie leki – podkreślił Stanisław Karczewski.

- Na przykład nie chciałbym, żeby antybiotyki były za darmo, bo w Polsce używa się ich za dużo - wyjaśnił. - Myślę, że przede wszystkim będzie to ukłon wobec dzieci przewlekle chorych. Do tego będą też darmowe leki dla kobiet w ciąży – powiedział senator PiS. - Idziemy w kierunku tych krajów, które są wysoko rozwinięte i dbają o swoich obywateli - dodał.