Szpitale boją się kategoryzacji

Edyta Szewerniak-Milewska
opublikowano: 27-09-2004, 00:00

Jak już informowaliśmy, 30 września upływa termin przesłania przez świadczeniodawców informacji potrzebnych oddziałom wojewódzkim NFZ do zakwalifikowania szpitalnych oddziałów do odpowiednich kategorii.;

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Mimo że ostateczny termin był już przesuwany, nie zmieniło to nastawienia dyrektorów, szczególnie mniejszych placówek, do tego projektu.

Złe założenia?
?Od czasu upublicznienia projektu kategoryzacji protestujemy przeciwko jej założeniom - mówi dyrektor Szpitala Powiatowego w Ostrowcu więtokrzyskim i prezes Związku Pracodawców Powiatowych ZOZ Józef Grabowski. - Kategoryzacja nie uwzględnia aktualnych możliwości większości ZOZ-ów. Wymagania sprzętowe nie mają uzasadnienia merytorycznego, bo NIK wykazał, że sprzęt medyczny już jest słabo wykorzystywany i interpretuje to jako przykład marnotrawstwa środków publicznych. Także wymóg posiadania własnych pracowni histopatologicznych czy mikrobiologicznych nie uwzględnia aktualnej sytuacji w zakresie diagnostyki laboratoryjnej. Szpitale wykupują te usługi na zewnątrz, co zapewnia wiarygodne wyniki przy jednoczesnej obniżce kosztów". Jego zdaniem, także wymóg zatrudniania dużej liczby specjalistów w wielu przypadkach nie ma merytorycznego uzasadnienia. Poza tym jest trudny do zrealizowania ze względu na długi okres szkolenia specjalistów.

Uchylić kryteria
Związek Pracodawców Powiatowych ZOZ 10 września zwrócił się z pismem do centrali NFZ o uchylenie kryteriów dotyczących typizacji oddziałów szpitalnych i powołanie na poziomie centrali NFZ i jej oddziałów zespołów roboczych. Składałyby się one z przedstawicieli świadczeniodawców, konsultantów i ekspertów medycznych, przedstawicieli samorządu lekarskiego oraz pracowników NFZ i miały na celu przygotowanie kryteriów typizacji, a także określenie czasu dostosowawczego na spełnienie wymagań.
?Optymalnym okresem przygotowania kategoryzacji oddziałów szpitalnych byłby rok 2005, a czas wprowadzenia - 1 stycznia 2006 lub 2007 r." - czytamy w uzasadnieniu do wniosku.
Z opinią przedstawicieli szpitali powiatowych o konieczności dobrego przygotowania kategoryzacji oddziałów szpitalnych zgadza się minister zdrowia. Powiedział to podczas spotkania, które odbyło się w połowie września w Kielcach. Nie wiadomo jednak, w jakim stopniu i od kiedy przyjęta klasyfikacja będzie miała wpływ na wysokość podpisywanych ze szpitalami kontraktów.

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Edyta Szewerniak-Milewska

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.