Warsztaty terapeutyczne dla pielęgniarek wypalonych zawodowo

Beata Lisowska
opublikowano: 27-09-2004, 00:00

Z badania przeprowadzonego przez Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy w Gdańsku wyłania się obraz pielęgniarek i położnych jako najbardziej sfrustrowanej grupy zawodowej. Ponad 70 proc. pielęgniarek z Trójmiasta dostrzega u siebie wypalenie zawodowe.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Wypalenie zawodowe nie jest polską specyfiką, jest znane także w tych systemach ochrony zdrowia, które funkcjonują świetnie. Tam istnieją jednak grupy psychologicznego wsparcia. W Polsce pracownicy z takim problemem borykają się w pojedynkę. Wyjątkiem jest Trójmiasto. Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy (WOMP) we współpracy z Okręgową Izbą Pielęgniarek i Położnych w Gdańsku realizuje program promocji zdrowia dla pielęgniarek "Profilaktyka wypalenia zawodowego wśród pracowników ochrony zdrowia".
Punktem wyjścia było badanie ankietowe przeprowadzone przez WOMP w kwietniu i maju br. wśród 460 pielęgniarek i położnych pracujących w różnych oddziałach pięciu dużych szpitali Trójmiasta, dla których organem założycielskim jest Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego.
Dramatyczne wyniki ankiety
W ankiecie pielęgniarki zostały zapytane o staż zawodowy, zmianowość pracy, stan rodzinny. Zasadniczą część stanowiły pytania o samoocenę i sposób postrzegania siebie. Pielęgniarki miały wskazać, czy obserwują u siebie konkretne somatyczne i psychiczne objawy, takie jak zaburzenia pokarmowe, częste bóle głowy, bezsenność, uczucie nieprzerwanego zmęczenia, trudności w koncentracji, brak kontroli nad emocjami, rozdrażnienie, agresja, zniechęcenie w kontaktach z pacjentem. Są to typowe symptomy zespołu wypalenia zawodowego. Ankietowane zostały też zapytane o to, jakie problemy - ich zdaniem - powodują u nich te objawy.
Wyniki były zatrważające. 338 osób, co stanowi 73,5 proc. badanych osób stwierdziło u siebie symptomy wypalenia zawodowego. Ponad 80 proc. badanych dostrzegło je u swoich współpracowników. Ponad 3/4 z nich wskazało na co najmniej trzy charakterystyczne dla tego zespołu objawy. 67 proc. respondentek uznało ogólny brak perspektyw, niedostrzeganie "światełka w tunelu" jako najważniejszą przyczynę tego stanu rzeczy. Bardzo częstym wskazaniem wśród przyczyn (ponad 60 proc.) były kłopoty finansowe. Prawie 60 proc. osób jako przyczynę podało nadmiar obowiązków zawodowych. Na złą organizację pracy narzekało ok. 40 proc. respondentek.
Jedyną jasną stroną jest udane życie rodzinne pielęgniarek. Tylko 10 proc. z nich skarżyło się na problemy z rodziną.
Agresja lub unikanie kontaktu z pacjentem
Trzy czwarte badanych pracuje na zmiany. Praca w systemie zmianowym jest także elementem predysponującym do wypalenia zawodowego.
Respondentki były także pytane w ankiecie o cechy osobowości, które mogą wpływać na większą podatność na wypalenie zawodowe. Ponad 60 proc. pielęgniarek przyznało, że przejmuje na siebie odpowiedzialność za swoich pacjentów, przenosząc te problemy na sferę życia prywatnego. Jednocześnie próbę emocjonalnej obrony przed przejmowaniem na siebie problemów pacjentów, poprzez ich odpersonifikowanie i unikanie kontaktów osobistych, zadeklarowało 81 proc. badanych. Uczucie gniewu i przejawy agresywnego zachowania dostrzegła u siebie co druga ankietowana pielęgniarka. "Prym w tego typu wskazaniach wiodły respondentki z oddziałów onkologicznych, gdzie zderza się natłok oczekiwań z bezradnością w uzyskiwaniu dobrych efektów terapii. Prawie 70 proc. pielęgniarek miało poczucie nieustającego nienadążania, braku satysfakcji, przekonanie, że powinny zrobić coś lepiej. Objaw najbardziej niepokojący w wypaleniu zawodowym to poczucie całkowitej rezygnacji, przekonanie, że nic już nie można zrobić. To zjawisko deklarowało 16,5 proc. wszystkich badanych" - komentuje autorka badania Anna Raj, instruktor ds. pielęgniarstwa medycyny pracy w Wojewódzkim Ośrodku Medycyny Pracy w Gdańsku.
Długi staż pracy
Przy okazji autorom ankiety udało się zdiagnozować niepokojące zjawisko: wiekowe zaawansowanie tej grupy zawodowej.
Ponad 60 proc. ankietowanych stanowiły pielęgniarki z przedziału 15-25 i powyżej 25 lat pracy. Na 460 ankietowanych tylko 21 (ok. 4,5 proc.) to były osoby młode stażem (poniżej 5 lat pracy). "Staż pracy ma wpływ na samopoczucie zawodowe pielęgniarek, jest jednym z elementów, który predysponuje do wypalenia zawodowego. Jeśli długo się pracuje w zawodzie i nie ma zasilenia młodą kadrą, to nie ma nadziei, że ktoś nas zastąpi" - dodaje Anna Raj.
Na ratunek - terapia
Około 60 proc. respondentek deklarowało, że chce swoim problemom zawodowym zaradzić i szuka pomocy. To skłoniło autorów ankiety do podjęcia działań zaradczych. Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy w Gdańsku postanowił przy współpracy pomorskiego samorządu pielęgniarskiego zorganizować warsztaty terapeutyczne, które dofinansował Urząd Marszałkowski w Gdańsku.
"Nie jesteśmy w stanie wpływać na sytuację zewnętrzną, zwiększyć naboru pielęgniarek, zapewnić im możliwości podnoszenia swoich kwalifikacji, sprawić, by zawód był doceniany i lepiej opłacany. Jedyne, co możemy zrobić, to wyposażyć te osoby w instrumenty, dzięki którym same mogłyby się bronić. Dlatego wymyśliłam ten program, żeby pomóc pielęgniarkom uwikłanym w ten problem" - wyjaśnia A. Raj.
21 września w WOMP zaczęły się warsztaty terapeutyczne. Uczestniczkami spotkań z psychologiem były na początek pielęgniarki oddziałowe. "Dostrzegliśmy taką prawidłowość, że często zarządzanie właśnie na tym szczeblu, złe relacje w komunikowaniu się i zła organizacja pracy są przyczyną wypalenia zawodowego. Tymczasem to pielęgniarki oddziałowe powinny jako pierwsze zauważyć ten problem i umieć mu zaradzić" - uważa Anna Raj. W następnej kolejności zostaną zorganizowane warsztaty psychologiczne dla zainteresowanych pielęgniarek z pięciu trójmiejskich szpitali objętych programem.


Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Beata Lisowska

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.