Trwa „wielkie odnawianie” listy refundacyjnej. PPOZ upomina się o przejrzyste zasady dla lekarzy
Trwające w MZ prace nad nową, rozszerzoną listą leków refundowanych, która ma obowiązywać od 1 stycznia 2025 r., to doskonała okazja do uproszczenia i zautomatyzowania zasad refundacji, czyli zdjęcia z lekarzy odpowiedzialności za przepisywanie leków refundacyjnych – podkreśla Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.

Jak informowało niedawno Ministerstwo Zdrowia, w resorcie trwają intensywne prace nad przypadającym co 3 lata obszernym obwieszczeniem ministra zdrowia w sprawie wykazu refundowanych leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych na 1 stycznia 2025 r., tzw. wielkim odnowieniem, z którym wiąże się wydanie nawet kilku tysięcy decyzji administracyjnych w ograniczonym czasie.
MZ podkreślało, że dla produktów aktualnie posiadających decyzje obowiązujące do 31 grudnia 2024 r. wnioskodawcy co do zasady powinni przedkładać wnioski o kontynuację refundacji 180 dni przed końcem roku, a niezłożenie odpowiedniego wniosku jest równoznaczne z brakiem kontynuacji refundacji i utratą możliwości finansowania ze środków publicznych w ramach całkowitego budżetu na refundację.
Resort zaalarmował, że liczba obecnie złożonych wniosków kontynuacyjnych na 1 stycznia 2025 r. znacząco odbiega od liczby aktualnie obowiązujących decyzji refundacyjnych i podał listę produktów będących jedynymi refundowanymi w danym wskazaniu klinicznym, co do których nie przedłożono wniosków o objęcie refundacją na kolejny okres, co będzie równoznaczne z ograniczeniem dostępności pacjentów do refundowanych terapii.
PPOZ: mamy bałagan w refundacji
Do ponaglającego producentów komunikatu resortu nawiązało Porozumienie Pracodawców Ochrony Zdrowia, przypominając, że wielokrotnie zwracało się do Ministerstwa Zdrowia o uporządkowanie niejasnych i niejednoznacznych przepisów, skutkujących niesprawiedliwym nakładaniem kar na lekarzy.
“Lekarze i pacjenci oczekują nie tylko na nową, rozszerzoną listę leków refundacyjnych, ale chcą mieć pewność co do zasad określania refundacji, która w tej chwili odbiera wielu chorym możliwość korzystania z ulg, a lekarzy naraża na finansowe konsekwencje” - zauważają lekarze PPOZ.
– Powód jest jeden - bałagan w refundacji. Zasady są niejasne, niejednoznaczne i można je odczytywać na wiele sposobów, gdyż jeden lek posiada nawet 5 zakresów refundacji. Nam, lekarzom, którym zależy na zdrowiu naszych pacjentów, często bardzo trudno ustalić, co im się należy, a co nie. Tylko opracowanie przejrzystych zasad refundacyjnych pozwoli nam leczyć spokojnie. Uważamy, że wszelkie wątpliwości w ordynowaniu leków pacjentom uprawnionym do refundacji rozwiałaby automatyzacja – podkreśla Bożena Janicka, prezes PPOZ.
ZOBACZ TAKŻE: Ministerstwo Zdrowia spotkało się z lekarzami rodzinnymi. “Teraz czekamy na efekty”. Co z karami za błędy w refundacji?
Źródło: Puls Medycyny