Uroginekolodzy laserów nie polecają
Polskie Towarzystwo Uroginekologiczne nie rekomenduje i nie popiera laserowego leczenia nietrzymania moczu i obniżenia narządów miednicy mniejszej uznając tę metodę za eksperymentalną, niesprawdzoną, wątpliwie skuteczną i możliwie obarczoną późnymi powikłaniami.
„W chwili obecnej nie ma podstaw, aby uznać metodę laserową za metodę leczniczą w przypadkach nietrzymania moczu i obniżenia narządów miednicy mniejszej, gdyż dotychczas nie dostarczono informacji o mechanizmie leczenia, ani wiarygodnych dowodów jej skuteczności, nie określono też ryzyka. W szczególności brakuje wiarygodnych okresów obserwacji. Metoda ta również nie jest metodą nieinwazyjną, gdyż użycie lasera pozostawia nieodwracalne skutki w tkankach poddanych koagulacji. Podejmowanie takich działań może opóźniać, bądź utrudniać właściwe leczenie narażając Pacjentki na cierpienie. W krajach Europy Zachodniej laserowa metoda leczenia wysiłkowego nietrzymania moczu nie jest w powszechnym użyciu i z całą pewnością nie stanowi standardu postępowania” – można przeczytać na stronie Polskiego Towarzystwa Urologicznego.
Choroby uroginekologiczne, w szczególności wysiłkowe nietrzymanie moczu oraz obniżenie narządów miednicy mniejszej i związane z nimi dolegliwości należy uznaje się za choroby społeczne, gdyż w krajach europejskich dotyczą one około 1/3 populacji kobiet.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: mw