W ramach Kliniki Bólu „Puls Medycyny” zorganizował 21 marca warsztaty dla lekarzy specjalistów na temat iniekcji dostawowych. Doświadczeni ortopedzi mówili o wskazaniach do ich wykonywania oraz o spodziewanych efektach tej formy leczenia w chorobie zwyrodnieniowej stawów.

W ramach Kliniki Bólu „Puls Medycyny” zorganizował 21 marca warsztaty dla lekarzy specjalistów na temat iniekcji dostawowych. Doświadczeni ortopedzi mówili o wskazaniach do ich wykonywania oraz o spodziewanych efektach tej formy leczenia w chorobie zwyrodnieniowej stawów.

Do Pałacyku w Otrębusach k. Warszawy zjechało ponad 30 lekarzy reumatologów i ortopedów zainteresowanych nowoczesną formą leczenia dolegliwości bólowych w chorobie zwyrodnieniowej stawów.Zakwalifikowanie do zabieguWprowadzeniem do części warsztatowej spotkania był wykład dr. hab. n. med., prof. nadzw. Roberta Gasika, kierownika Kliniki i Polikliniki Neuroortopedii i Neurologii Instytutu Reumatologii w Warszawie. Doskonalenie przez lekarzy techniki iniekcji dostawowych ma przede wszystkim pomóc pacjentom i sprawić, by byli oni zadowoleni z zabiegu. Dlatego na pierwszym miejscu jest prawidłowe dobranie pacjenta do tego zabiegu, a na drugim — umiejętność radzenia sobie z ewentualnymi powikłaniami. Metoda iniekcji dostawowych jest przeznaczona dla pacjentów z chorobą zwyrodnieniową stawów i z objawami osteoartozy. Z choroby w ten sposób nie wyleczymy, ale poprawimy funkcjonalność stawu.Podstawowym powodem zgłoszenia się pacjenta do lekarza jest ból, który może mieć różny charakter. Początkowo pojawia się on przy określonych czynnościach wymagających dużego wysiłku, później przy codziennej aktywności, m.in. przy chodzeniu, w końcu nawet podczas spoczynku. Wyniki badania rentgenowskiego są elementem pomocniczym selekcji negatywnej, bo wskazują,u kogo raczej nie przeprowadzać zabiegu.„Kwalifikujemy podczas badania ręcznego, gdy znajdujemy punkty bólowe, podczas statyki, gdy pacjent mówi nam, gdzie go boli, lub w trakcie dynamiki, co jest dla nas najważniejsze — bo to element, który mówi o funkcjonowaniu stawu — wyjaśniał prof. Gasik. — Jeśli objawy są nie dość wyraźne, w podjęciu decyzji mogą pomóc zmiany wzorca ruchu, bardzo dobrze widoczne w stawie biodrowym i kolanowym. Lokalny odczyn zapalny czy wysięk do stawu także mogą być czynnikami, na podstawie których kwalifikujemy do zabiegu”. Prawidłowe wykonanie wstrzyknięćPrzy wykonywaniu iniekcji dostawowych bardzo ważne jest usunięcie wysięku, zanim poda się wiskosuplementację. Wartościowe jest podawanie preparatu w asyście jakiegoś dodatkowego badania, żeby ocenić, na ile został usunięty płyn wysiękowy w obrębie stawu. Druga część warsztatów rozpoczęła się od filmu, prezentującego „na żywo” sposób wstrzykiwania kwasu hialuronowego w poszczególne stawy: kolanowy, barkowy, nadgarstka. Materiał na bieżąco komentowali wykładowcy. W najbardziej wyczekiwanej, praktycznej części spotkania uczestnicy, podzieleni na trzy grupy, kolejno podchodzili do każdego ze specjalistów, który wyjaśniał, jak należy wykonać zastrzyk, w które miejsce danego stawu należy wbić igłę i na jaką głębokość, aby uzyskać pożądany efekt. Lekarze zadawali pytania i wyjaśniali wszelkie wątpliwości. W każdej grupie jeden z uczestników na kilkanaście minut stawał się królikiem doświadczalnym i użyczał pozostałym jeden ze swoich stawów, tak aby wykładowca mógł pokazać, gdzie i pod jakim kątem należy przyłożyć igłę. Przez cały czas trwania warsztatów dostępny dla uczestników był przedstawiciel firmy Valeant, dostarczającej kwas hialuronowy stosowany w omawianej terapii.