Wątpliwości wokół podwyżek
"Czy wzrost wynagrodzeń obejmuje tylko pracowników zatrudnionych w momencie wejścia w życie ustawy? Czy dokonane po 1 stycznia 2006 roku podwyżki, poza podwyżkami udzielonymi w konsekwencji wcześniejszych strajków, można zaliczyć na poczet wzrostu wynagrodzeń? W jaki sposób wylicza się maksymalną podwyżkę dla jednej osoby? Jak obliczyć podwyżkę, jeżeli kontrakt został zawarty dopiero od marca 2006 r.? Czy podwyżki mogą być udzielone osobom, które nie wykonują świadczeń zakontraktowanych, a są zatrudnione u świadczeniodawcy? Jak wypłacić podwyżkę osobom, które prowadzą NZOZ w formie spółki cywilnej i wykonują w nim świadczenia, a nie są zatrudnione?" - oto niektóre z pytań, jakie nurtują czytelników w związku z wykonaniem ustawy o przekazaniu środków finansowych świadczeniodawcom na wzrost wynagrodzeń.
Wcześniejsze porozumienia płacowe
Na poczet wzrostu wynagrodzeń mogą zostać zaliczone podwyżki udzielone w okresie od 1 stycznia do 6 września br. na podstawie porozumień zawartych z zakładowymi organizacjami związkowymi lub innymi organizacjami reprezentującymi pracowników (art. 10 ustawy). Porozumienia takie mogły być zawierane "w konsekwencji wcześniejszych strajków", mogły też być wynikiem negocjacji przeprowadzonych bez zastosowania akcji strajkowej. Istotne jest to, żeby podwyżki zostały udzielone na podstawie porozumień zawartych z reprezentantami załogi. Podwyżki udzielone bez takiej podstawy, nawet jeżeli zostały wymuszone akcją strajkową, nie mogą zostać zaliczone na poczet wzrostu wynagrodzeń.
Gdzie jest maksimum?
Maksymalną kwotę podwyżki dla jednej osoby oblicza się przez ustalenie wartości 40 proc. jej przeciętnego wynagrodzenia w II kwartale br. Jeżeli przeciętne wynagrodzenie miesięczne wynosiło 2000 zł, to maksymalna kwota podwyżki wyniesie przeciętnie 800 zł miesięcznie. Wzrostu wynagrodzenia w stosunku rocznym, o jakim mowa w art. 5 ust. 10 ustawy, nie należy rozumieć w ten sposób, że kwotę 800 zł należy rozdzielić na cały rok, co dawałoby przeciętnie 66,67 zł na miesiąc. Należy raczej przyjąć, że chodzi o roczny okres rozliczeniowy, w którym sprawdza się, czy przeciętne wynagrodzenie danej osoby nie przekroczyło maksymalnej kwoty podwyżki.
Kłopot z kontraktami
Ustawę stosuje się do kontraktów zawartych na konkretny rok - 2006 i 2007 (art. 3 ust. 1 ustawy) lub na okresy dłuższe niż rok w części realizowanej w ostatnim kwartale 2006 r. lub w roku 2007 (art. 8 ustawy). W przypadku kontraktu, który został zawarty od marca br., pojawia się wątpliwość, czy jest to kontrakt zawarty na okres dłuższy niż rok. Wątpliwość tę rozstrzyga wyznaczony w kontrakcie okres jego wykonywania. Jeżeli kontrakt nie był wykonywany przez pierwsze dwa miesiące br. i nie został zawarty na okres dłuższy niż rok, to - moim zdaniem - w ogóle nie zostanie objęty przekazaniem środków na podwyżki.
Warunki zatrudnienia
Podwyżki mogą być udzielone wszystkim osobom zatrudnionym u świadczeniodawcy na podstawie umowy o pracę, bez względu na rodzaj i zakres wykonywanej pracy. Podwyżki mogą być także udzielone osobom zatrudnionym na podstawie innych umów, ale tylko tym, które na podstawie tychże umów udzielają świadczeń zdrowotnych u świadczeniodawcy. Okoliczność, czy osoby te zatrudnione są przy wykonywaniu świadczeń zakontraktowanych, nie ma tu żadnego znaczenia (art. 2 pkt 5 ustawy).
Pokrzywdzony właściciel NZOZ-u
Ustawa nie przewidziała tego, że świadczenia w NZOZ-ach mogą być udzielane przez ich właścicieli lub współwłaścicieli bez żadnej umowy, w ramach tzw. pracy własnej, rozliczanej przy podziale zysku. Osoby te nie otrzymują wynagrodzenia w znaczeniu, o jakim mowa w ustawie. Pozbawione są przez to prawa do podwyżki, ponieważ, zgodnie z art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy, NZOZ-y zobowiązane są przeznaczyć całość otrzymanych środków finansowych na wzrost wynagrodzeń. Właściciele NZOZ-ów nie mają takiej możliwości jak właściciele gabinetów prywatnych, aby tylko część otrzymanych środków finansowych przeznaczyć na wzrost wynagrodzeń (art. 5 ust. 1 pkt 2 ustawy), a pozostałą część zachować dla siebie. Brak odpowiedniego unormowania w tym zakresie stanowi, według mnie, lukę legislacyjną, którą należałoby uzupełnić przez analogię, tzn. przyznać właścicielom NZOZ-ów, udzielających w nich świadczeń zdrowotnych, takie same prawa do podwyżki, jakie przysługują właścicielom gabinetów prywatnych.
Podstawa prawna:
ustawa z dnia 22 lipca 2006 r. o przekazaniu środków finansowych świadczeniodawcom na wzrost wynagrodzeń (Dz.U. nr 149, poz. 1076).
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Sławomir Molęda