Zamiast kwiatka

  • Ekspert dla "Pulsu Medycyny"
opublikowano: 11-03-2009, 00:00
Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Ministerstwo Zdrowia wreszcie uporało się z nowymi listami refundacyjnymi. Nie do końca wiarygodne są tłumaczenia urzędników, dlaczego tak długo (od grudnia ubiegłego roku) trwało przygotowanie rozporządzeń - najważniejsze, że są. Teraz czekamy na naniesienie poprawek do internetowego Informatora o wysokości dopłat pacjentów do leków refundowanych. Liczymy czas od 16 marca...

Zwracam uwagę na tekst o rynku pracy. Zaczyna być nerwowo. Po euforii w 2008 roku, związanej z podwyżkami dla lekarzy i pielęgniarek, czeka nas gwałtowny spadek nastrojów. Po dwóch miesiącach 2009 roku sytuacja finansowa wielu szpitali znowu uległa pogorszeniu. Nie liczyłabym na większe kontrakty z Narodowym Funduszem Zdrowia, który sam ma problemy. Także resort zdrowia jako finansowy bezpiecznik na niewiele się przyda w tym roku, bo również musi oszczędzać. Cięcia kosztów są nieuniknione, choć czasem trudno sobie wyobrazić, gdzie jeszcze można zaoszczędzić, bo wszystkie proste rezerwy już dawno zostały wykorzystane. Apeluję do przedstawicieli związków zawodowych: trzeba siadać do stołu z dyrekcją i rozmawiać o płacach. Już teraz.

Na koniec, zmieńmy temat. Kto pamięta o Dniu Kobiet? Trudno dzisiaj kupić goździki, kiedyś masowo hodowane w szklarniach przed 8 marca. Kwiatek, rajstopy, cmok w rękę. I po święcie. Drogie panie, do roboty...

Teraz jest inaczej. Z okazji Dnia Kobiet przed centrum handlowym Arkadia w Warszawie zaparkuje mobilna przychodnia. Będzie można za darmo wykonać badania profilaktyczne w kierunku raka szyjki macicy i raka piersi. Akcji przyklaskuje Centrum Onkologii, bo każda zachęta dla kobiet, aby dbały o swoje zdrowie, jest - zdaniem onkologów - ważna. Nawet jeśli badania mają być tylko przerywnikiem w czasie rodzinnego, zakupowego popołudnia.

Z wielu badań wynika, że to od kobiet zależy, czy cała rodzina jest zdrowa. To matki i żony wysyłają swoje dzieci i mężów do lekarza, one decydują, jakie leki wykupić i w co zaopatrzona jest domowa apteczka. Od tego, jak gotują i co same lubią jeść zależy też dieta rodziny. Dlatego wiele akcji propagandowych dotyczących zdrowia powinno być adresowanych właśnie do kobiet. I jest. Jednak skuteczność tych działań budzi wątpliwości. Może dlatego, że często przekaz przygotowany jest przez mężczyzn, którzy widzą tylko blondynki? Bo proszę mi powiedzieć, skąd się biorą takie dowcipy:
Dwie blondynki przeglądają kalendarz.
- Zobacz! Jutro jest Maksymiliana. Znamy jakiegoś Maxa?
- Tak, Ibuproma.

W tym wydaniu Pulsu Medycyny kobiety występują głównie jako autorki tekstów. Serdecznie witam na naszych łamach Mariolę Marklowską-Dzierżak, która po kilku latach przerwy ponownie dołączyła do zespołu. I jeszcze gratulacje. Wielkie brawa dla współpracującej z Pulsem Medycyny Małgosi Sochackiej, która właśnie zdała LEP! Przekazuję też wyrazy uznania od całej redakcji wszystkim nowo mianowanym profesorom w dziedzinie nauk medycznych i farmaceutycznych, zwłaszcza tym osobom, z którymi od lat mamy kontakt, ponieważ regularnie publikują na łamach Pulsu Medycyny swoje artykuły i komentują dla nas najnowsze doniesienia naukowe.

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Magda Sowińska; [email protected]

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.