Agresja po orgazmie
Nie wszystkie pary po seksie przytulają się do siebie i pieszczą. Czasem partner może wiele usłyszeć na swój temat, a nawet oberwać. Ze zwierzeń wynika, że jednych to bawi, innych dziwi, a jeszcze innych prowadzi do rozstania.
Typowe doznania po orgazmie to relaks, błogostan, senność (częściej u mężczyzn), zadowolenie z życia, satysfakcja z siebie w roli partnera seksualnego. Potwierdziły to badania obrazowe mózgu. W czasie przeżywania orgazmu najpierw uaktywniają się ośrodki sterujące seksualnością w mózgu, a następnie ośrodki sterujące nastrojem, stanem relaksacji.
Okazuje się jednak, że u części populacji pojawiają się po orgazmie rzadziej spotykane doznania, np. smutek, rozdrażnienie, agresja, napady padaczki. Na szczególną uwagę zasługuje agresja. Jej związek z orgazmem wydaje się niezrozumiały. Jak można po przeżyciu tak przyjemnego stanu ujawniać agresję?
Problem jest rzeczywiście interesujący. Reakcje agresywne po orgazmie bywają zróżnicowane i obejmują różne formy przemocy słownej i fizycznej — przekleństwa, wymyślanie partnerowi, krytykowanie go, polecenie wyniesienia się z łóżka, grożenie rozstaniem, ośmieszanie, okazywanie lekceważenia, sadyzmu. Jeśli ktoś doświadczy tego po raz pierwszy i w dodatku w ramionach kochanego partnera, przeżywa szok. Bywa, że tego typu doświadczenie prowadzi do rozstania, ucieczki ze związku.
Agresywny partner jest oceniany jako dewiant, zagrażający życiu psychol, od którego należy jak najszybciej się uwolnić i trzymać z daleka. Są również związki, w których partnerzy przyzwyczaili się do zachowań agresywnych drugiej osoby. Traktują je jako dziwactwo albo wyraz temperamentu, jakichś tkwiących w podświadomości doświadczeń z przeszłości, np. wykorzystywania seksualnego w dzieciństwie. W przypadku pozytywnie ocenianego związku i partnera łatwiej o łagodne traktowanie jego epizodycznych zachowań agresywnych. Ale akceptacja to jedno, a potrzeba zrozumienia — drugie.
Nie należy się dziwić, że do gabinetu zgłaszają się partnerzy (razem lub osobno) z prośbą o wyjaśnienie przyczyn agresywnych reakcji po orgazmie. Jak się dochodzi do poznania prawdy?
Po wnikliwej rozmowie z osobą ujawniającą reakcje agresywne po orgazmie można dojść do odkrycia źródeł agresji, ale zdarza się również, że rozmowa nie wystarczy i potrzebne są dodatkowe metody diagnostyczne, np. EEG, rezonans magnetyczny mózgu, hipnoza diagnostyczna, testy psychologiczne. Z przeprowadzonych badań diagnostycznych wynika, że przyczyną agresji po orgazmie mogą być różne czynniki.
● Zaburzenia ośrodkowego układu nerwowego, np. padaczka, zmiany miażdżycowe w naczyniach, zmiany pourazowe. W niektórych przypadkach zachowania agresywne mogą być objawem zwiastunowym różnych chorób, np. stwardnienia rozsianego, zespołów otępiennych, guzów. W mojej pracy terapeutycznej była to najrzadziej spotykana grupa przyczyn agresji po orgazmie.
● Zmiany i zaburzenia hormonalne. Też rzadko spotykana przyczyna. Przykładem mogą być osoby z bardzo wysokim poziomem testosteronu.
● Ukryta forma walki z partnerem czy z partnerką. Jeśli w związku trwa walka o dominację, obronę własnej niezależności, albo jeśli ktoś czuje lęk przed uzależnieniem się, zakochaniem, orgazm może być odbierany jako chwilowy stan zależności od drugiej osoby i po jego przeżyciu ujawniają się bunt i opór. W innych przypadkach agresja może być komunikatem do partnera: „Nie wyobrażaj sobie, że jestem Twoja/Twój”.
● Przewaga negatywnej oceny drugiej osoby. W takim przypadku treść słownej agresji po orgazmie ujawnia, co jest źle oceniane. Taki wariant spotyka się często w związkach, w których komunikaty krytyczne nie są kierowane wprost lub z różnych przyczyn są ukrywane. Zatem słowna agresja jest wybuchem prawdziwej oceny partnera.
● Wewnętrzne sprzeczności u neurotycznych osobowości, np. współistnienie pozytywnych i negatywnych uczuć do partnera, seksualności, związku jako takiego. Im intensywniej przeżywany orgazm, tym intensywniejsze mogą być późniejsze negatywne reakcje.
● Poczucie winy z powodu kontaktu seksualnego. W przeszłości, kiedy religijne normy miały powszechny zasięg i silne oddziaływanie, była to często spotykana przyczyna agresji po orgazmie. Ujawniała potrzebę uwolnienia się od poczucia winy i przerzucenia jej na kogoś innego. Słowna agresja wiąże się wtedy z zarzucatami: „uwiodłeś mnie”, „to przez ciebie”, „wykorzystałeś mnie”, „ja tego nie chciałam”. &
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Zbigniew Lew-Starowicz