AOTMiT i NFZ odpowiada chirurgom: mamy wzrost finansowania, a nie jego obniżkę
Dzięki nowej, wyższej wycenie procedur medycznych w zakresie chorób układu pokarmowego oraz chorób wątroby, dróg żółciowych, trzustki i śledziony szpitale zyskają w ciągu roku 1,18 mld zł. Mamy więc do czynienia ze znacznym wzrostem finansowania, a nie z jego obniżką, jak twierdzi Towarzystwo Chirurgów Polskich - przekazuje NFZ i AOTMiT we wspólnym stanowisku w sprawie listu otwartego Towarzystwa Chirurgów Polskich.

W ten sposób NFZ i AOTMiT odnoszą się do listu otwartego, w którym Towarzystwo Chirurgów Polskich stwierdza, że propozycja zmian w wycenach procedur chirurgicznych zaproponowanych przez NFZ przyniesie szkody ich środowisku, a przede wszystkim uderzy w pacjentów.
Na co skarżą się chirurdzy?
W oświadczaniu chirurdzy zwracają uwagę, że od lat postępuje marginalizowanie ich roli w systemie ochrony zdrowia. Jak zaznaczają, wyceny procedur chirurgicznych są często poniżej realnych kosztów ich wykonania, co sprawia, że takie oddziały stają się jednymi z najbardziej deficytowych jednostek w szpitalach. Praca chirurgów jest niedoszacowana i słabo opłacana, co powoduje frustrację i zniechęcenie wśród lekarzy. W ocenie chirurgów NFZ zmieniając wyceny procedur chirurgicznych pogłębi dramatyczny stan kadrowy polskiej chirurgii i utrudni dostęp pacjentom do operacji.
NFZ nie podziela oceny specjalistów
– Dzięki nowej, wyższej wycenie procedur medycznych w zakresie chorób układu pokarmowego oraz chorób wątroby, dróg żółciowych, trzustki i śledziony szpitale zyskają w ciągu roku 1,18 mld zł. Ponad 700 mln zł z tej puli trafi do oddziałów chirurgii ogólnej. Najwięcej na zmianach wycen zyskają szpitale powiatowe - blisko 551 mln zł. Łącznie z 83 grup świadczeń, aż 77 jest wyżej wycenionych. Mamy więc do czynienia ze znacznym wzrostem finansowania, a nie z jego obniżką - twierdzi NFZ wraz z AOTMiT.
Jak wyjaśniają urzędnicy przegląd wyceny świadczeń w zakresie chirurgii ogólnej to jeden z postulatów zgłaszanych przez dyrektorów szpitali, w tym w szczególności szpitali powiatowych. Przypominają, że Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji przy ustaleniu wyceny świadczeń posługuje się danymi pozyskanymi bezpośrednio z placówek medycznych, w tym szpitali. Ponadto korzysta z zaplecza ekspertów w danej dziedzinie oraz doświadczeń innych państw.
– “W analizowanych przez AOTMiT obszarach ( choroby przewodu pokarmowego,choroby wątroby, dróg żółciowych, trzustki i śledziony) są 83 grupy świadczeń. W aż 77 z nich finansowanie jest wyższe. Wzrosty ponad dotychczasowe wyceny z uwzględnieniem współczynników zawierają się w przedziale od 10 do 303 proc.. W liście TChP jest mowa o współczynniku korygującym. Warto pamiętać, że był on przejściowy do czasu ustalenia nowej taryfy. Ostatecznie został zastąpiony korzystniejszym rozwiązaniem dla placówek medycznych. Czyli ujęciem kwoty współczynnika w wycenie dla danej grupy świadczeń. Oznacza to, że wartość nowej wyceny AOTMiT jest wyższa od dotychczasowej wyceny uwzględniającej współczynnik korygujący ” - czytamy w stanowisku NFZ i AOTMiT.
Jego autorzy zwracają uwagę, że krytykowana przez TChP propozycja zmian wycen była szeroko konsultowana, ale z możliwości zgłoszenia uwag w tym trybie Towarzystwo jednak nie skorzystało. Jak przekazuje Fundusz prezesi AOTMiT i NFZ chcą rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące nowych taryf świadczeń dlatego zaprosili przedstawicieli Towarzystwa Chirurgów Polskich na spotkanie.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Fundacja EuropaColon protestuje przeciw zmianom wycen w chirurgii. To ograniczy dostęp do zabiegów ratujących życie
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: OPRAC. KL