Bakteriofagi w leczeniu nawracających zakażeń dróg oddechowych

Marta Koton-Czarnecka
opublikowano: 28-04-2004, 00:00

Nawracające zakażenia dróg oddechowych są powszechnym problemem, zwłaszcza u dzieci w dużych aglomeracjach miejskich. Przewlekłe stosowanie antybiotyków może w niektórych przypadkach bardziej zaszkodzić niż pomóc.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Nawet właściwie dobrane antybiotyki upośledzają - szczególnie u małych dzieci - funkcjonowanie systemu odpornościowego, a to sprzyja ponownym zakażeniom. "W ten sposób może rozwinąć się mechanizm błędnego koła: zakażenie - antybiotyk - obniżenie odporności - zakażenie - antybiotyk - twierdzi dr Aleksandra Lewandowicz-Uszyńska z Katedry Propedeutyki Pediatrii i Kliniki Immunologii Wieku Rozwojowego AM we Wrocławiu. - W takiej sytuacji korzystne okazać się może zastosowanie leczenia bakteriofagami, które nie tylko działają przyczynowo na określony patogen, ale i wzmacniają pewne parametry układu odpornościowego".
Pierwszym krokiem w terapii nawracających zakażeń dróg oddechowych powinno być ustalenie etiologii choroby, a następnie rozpoczęcie odpowiedniego leczenia. "Jeśli mamy do czynienia z przyczynami środowiskowymi, skuteczna będzie klimatoterapia. Jeśli przyczyną jest jakaś choroba genetyczna, np. mukowiscydoza, należy podjąć działania zmierzające do zredukowania jej objawów, a jeśli zdiagnozowano obniżoną odporność humoralną, np. głębokie niedobory przeciwciał, wskazane jest zastosowanie dożylnych preparatów immunologicznych" - tłumaczy dr A. Lewandowicz-Uszyńska.
Bakteriobójcze wirusy
W zwalczaniu niektórych infekcji bakteryjnych najlepszym sposobem postępowania terapeutycznego okazać się może podanie bakteriofagów. We wrocławskiej Katedrze Propedeutyki Pediatrii i Klinice Immunologii Wieku Rozwojowego AM prace nad terapią fagową nawracających zakażeń dróg oddechowych prowadzi się już od początku lat 90. W pierwszych, pilotażowych badaniach, obejmujących 42 osoby będące nosicielami gronkowca złocistego (Staphylococcus aureus), pacjentom przez 30 dni podawano doustnie poliwalentne bakteriofagi w dawce zależnej od wieku. Bezpośrednio po leczeniu oraz w okresach 2 tygodni i 6 miesięcy po zakończeniu leczenia oceniano kliniczną i bakteriologiczną skuteczność terapii. Bardzo dobry wynik kliniczny (tj. nie wystąpiło ani jedno zachorowanie) zaobserwowano u 10 pacjentów zaraz po zaprzestaniu leczenia i u 2 po pół roku. 1-2 zachorowania wystąpiły u 32 osób bezpośrednio po terapii i u 29 po 6 miesiącach. Częstotliwość zachorowań taką samą jak przed kuracją, czyli brak efektu działania fagów po pół roku od zakończenia eksperymentu, stwierdzono u 11 pacjentów, tj. u 26 proc. badanych. Posiewy mikrobiologiczne wymazów z nosa i gardła wykazały brak obecności gronkowca złocistego u 7 osób bezpośrednio po leczeniu oraz po upływie 2 tygodni, a u 4 osób wynik ten utrzymywał się przez następne 6 miesięcy.
Fagi na ropnie skórne i zapalenia płuc
Kolejną próbę zastosowania fagów podjęto w przypadku pacjenta cierpiącego na przewlekłą chorobę ziarniniakową, objawiającą się m.in. licznymi ropniami skórnymi i narządów wewnętrznych. ?Po rocznym, 3-krotnym w ciągu dnia podawaniu bakteriofagów stwierdziliśmy drastyczny spadek liczby zakażeń bakteryjnych" - relacjonuje dr A. Lewandowicz-Uszyńska.
Podobnie wymierne efekty kliniczne dała terapia fagowa zastosowana u pacjentów cierpiących na mukowiscydozę i zakażonych pałeczką ropy błękitnej (Pseudomonas aeruginosa). Podawanie bakteriofagów drogą doustną lub przez inhalację w znaczącym stopniu zmniejszyło liczbę ciężkich ropnych zapaleń płuc u tych chorych.


O terapii fagowej pisaliśmy już w Pulsie Medycyny nr 20/2001

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Marta Koton-Czarnecka

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.