Biotechnologia kusi polskie firmy

Marta Markiewicz
opublikowano: 19-03-2008, 00:00

W Polsce będą powstawać innowacyjne pod względem technologii leki biotechnologiczne. Spółka Mabion we współpracy z zespołem badawczym z Zakładu Biologii Medycznej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi rozpoczęła już pierwsze prace badawcze nad humanizowanymi przeciwciałami monoklonalnymi.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Dwa nowe leki stosowane w leczeniu raka piersi oraz chłoniaka opracowywane są przez Mabion we współpracy z zespołem badawczym z Zakładu Biologii Medycznej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Oba preparaty to duże białka o masie 150 kDa działające wybiórczo na komórki nowotworowe. "Leki tego typu - jak powiedział w rozmowie z Pulsem Farmacji Maciej Wieczorek, prezes Mabionu i CelonPharma - to obecnie główna siła napędowa rynku biotechnologicznego, którego wartość szacuje się na 30 mld dolarów, przy rocznej dynamice na poziomie 20 procent".

Wart 10 mld dolarów

Spółka chce, aby w 2010 r. prace nad lekami wkroczyły w fazę badań klinicznych. "Humanizowane przeciwciała monoklonalne są niezwykle skuteczne na poziomie molekularnym, a innowacja naszych produktów polega głównie na nowej technologii ich wytwarzania. Sam rynek tej klasy leków - leczenie nowotworów piersi i chłoniaków - szacowany jest na 10 mld dolarów" - podkreśla Maciej Wieczorek. Mabion planuje, że centralna rejestracja produktów, obowiązkowa dla tego typu leków, ma nastąpić w latach 2011-2012, tak by od 2012 r. możliwe było wprowadzenie ich na rynek europejski. Spółka szacuje, że przychody ze sprzedaży, wygenerowane przez dwa pierwsze leki w ciągu trzech lat od rozpoczęcia ich dystrybucji, osiągną wartość 10 proc. sprzedaży leków referencyjnych (oryginalnych) na świecie. Jednocześnie producent chce, by jego preparaty, przy zachowaniu walorów leczniczych i jakościowych, były bardziej dostępne cenowo.
Mabion to niespełna roczne dziecko czterech polskich producentów: CelonPharmy, Polfarmeksu, Genexo i IBSS Biomedu oraz dwóch przedsiębiorstw badawczo-rozwojowych - Biocentrum i Biotech Consulting. Spółkę założono w marcu 2007 r. Do każdego z producentów należy 22,5-proc. udziałów w Mabionie, natomiast firmy badawcze mają po 5 proc. "Głównym celem powstania spółki była realizacja rozwojowego projektu związanego z przeciwciałami monoklonalnymi. Partnerzy współpracujący w ramach spółki to kompetentne firmy farmaceutyczne i badawcze, które dają gwarancję sprawnej realizacji całego projektu" - zapewnia Maciej Wieczorek.

Cztery źródła finansowania

Firma stara się obecnie finansować prace badawcze z czterech źródeł. Pierwszym z nich są kapitały własne spółek matek. Ponadto na potrzeby realizowanego projektu spółka zabiega o dofinansowania zarówno w ramach grantów badawczych (obecnie realizowany jest dwumilionowy grant przyznany firmie przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego), jak i funduszy unijnych. Wysokość funduszy, jakie są niezbędne do prowadzenia prac badawczych nad nowymi lekami powoduje, że Mabion wciąż poszukuje nowych źródeł finansowania. Stąd też władze spółki myślą o debiucie na stołecznym parkiecie. Jak twierdzi prezes Maciej Wieczorek: "Rozmowy na ten temat są zaawansowane, a firma ma szanse trafić na rynek NewConnect jeszcze w drugiej połowie tego roku".
To jednak nie koniec ambitnych planów spółki. Przeciwciała monoklonalne nie będą bowiem jedynymi produktami, które zamierza wprowadzić na rynek. Według zapowiedzi prezesa, w przyszłym roku firma chce rozpocząć prace nad kolejnymi lekami, tak by co dwa, trzy lata oferować pacjentom nowe innowacyjne preparaty.

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Marta Markiewicz

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.