Czy leki na receptę będą sprzedawane wysyłkowo? MZ stanowczo protestuje
Ministerstwo Zdrowia odpowiedziało na petycję, która postuluje wprowadzenie usługi „zespół wyjazdowy apteki poprzez farmaceutę lub kuriera”. Chodziło o to, by sprzedaż wysyłkowa objęła także leki na receptę.

1 grudnia 2023 r. do Ministerstwa Zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia, Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego, Rzecznika Praw Obywatelskich, Naczelnej Izby Lekarskiej oraz Naczelnej Izby Aptekarskiej trafiła petycja, w której autor postuluje o wprowadzenie usługi „zespół wyjazdowy apteki poprzez farmaceutę lub kuriera” w szczególności, gdy:
- lek ma być dostarczony do osób, którzy nie mogą wychodzić z domu,
- osoba wymaga porady farmaceutycznej,
- osoba otrzymała receptę, a nie jest w stanie jej zrealizować z powodu stanu zdrowia,
- osoba jest wykluczona komunikacyjnie i nie jest w stanie dostać się do apteki całodobowej m.in w soboty, niedzielę i święta,
- miejscowość lub gmina jest wykluczona komunikacyjnie i nie jest w stanie dostać się do apteki całodobowej m.in w soboty, niedzielę i święta.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Większa kontrola nad sprzedażą leków w internecie. GIF we współpracy z Allegro
W trakcie wysyłkowej sprzedaży leku nie da się poinformować pacjenta o interakcjach, ani zaproponować zamiennika
W odpowiedzi na petycję Ministerstwo Zdrowia wskazało, że zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami dozwolone jest prowadzenie przez apteki ogólnodostępne i punkty apteczne sprzedaży wysyłkowej jedynie produktów leczniczych wydawanych bez recepty.
Resort zwrócił też uwagę, że wydanie produktu nie jest tożsame z jego wysłaniem. Opcja wysyłki byłaby pozbawiona wielu czynności, które wykonuje farmaceuta podczas fizycznego wydawanie leków. W razie potrzeby jest on zobowiązany przeanalizować działanie produktów pod kątem ich ewentualnych interakcji i poinformować o nich pacjenta. Takiej analizy nie da się dokonać w przypadku wysyłki leku, co mogłoby mieć negatywny wpływ na zdrowie pacjenta.
Ponadto farmaceuta ma obowiązek zaproponować tańszy odpowiednik danego leku, a w przypadku wysyłkowej sprzedaży leków na receptę realizacja tego obowiązku nie jest możliwa.
PRZECZYTAJ TAKŻE: PEX: we wrześniu 2023 r. wzrosła sprzedaż leków pełnopłatnych i refundowanych
Dodatkowe koszty dla pacjenta
„Dodatkowo wysyłkowa sprzedaż produktów leczniczych spowodowałaby zwiększenie udziału pacjenta w wydatkach związanych z nabywaniem refundowanego produktu leczniczego z uwagi chociażby na konieczność doliczenia do zakupu ceny przesyłki, która w wielu przypadkach mogłaby nawet przekroczyć cenę leku” - czytamy w odpowiedzi na petycję.
Jakość leku, a tym samym bezpieczeństwo pacjentów, może zostać zachwiane
Resort wskazuje, że proponowane rozwiązanie jest niemożliwe również z uwagi na konieczność zachowania jakości leku. Wszystkie produkty lecznicze wymagają przechowywania w odpowiednich warunkach, tak by nie straciły swoich właściwości leczniczych. Samochody dostawcze wykorzystywane do realizacji usług kurierskich zazwyczaj nie są do tego przystosowane. Dodatkowo na jakość leków może mieć także wpływ brak ostrożności podczas sortowania paczek w magazynach.
„Wprowadzenie rozwiązania zaproponowanego w przedłożonej petycji bez szczegółowych regulacji nakładających na operatorów przesyłek obowiązków przewożenia leków w dedykowanych im warunkach i ich kontroli na każdym etapie aż do momentu odbioru przez pacjenta, stanowi zagrożenie, a nie ochronę ich zdrowia i życia. Co więcej takie rozwiązanie całkowicie eliminuje możliwość stwierdzenia przez farmaceutę wady jakościowej leku, które to stwierdzenie może nastąpić przy jego wydaniu w aptece” - twierdzi MZ.
Ponieważ proponowane w petycji zmiany stwarzają możliwości do poważnych nadużyć i mogłyby spowodować wiele niebezpieczeństw, Ministerstwo Zdrowia nie planuje zmieniać już obowiązujących zasad.
Źródło: Puls Farmacji