Da Vinci w Białostockim Centrum Onkologii. Robot chirurgiczny za ponad 14 milionów złotych rozpoczyna pracę

KL/PAP
opublikowano: 06-03-2024, 14:33

Ponad 14 mln zł kosztował robot chirurgiczny Da Vinci kupiony przez Białostockie Centrum Onkologii (BCO). Umożliwia on większą precyzję przeprowadzanych operacji w leczeniu raka – poinformowano w środę (6 marca) na konferencji prasowej w tym szpitalu.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Da Vinci to sprzęt, który daje nam nowe możliwości operacyjne.
Da Vinci to sprzęt, który daje nam nowe możliwości operacyjne.

W BCO przeprowadzono kilkanaście pierwszych operacji usunięcia prostaty z wykorzystaniem tego systemu.

BCO jest drugim w woj. podlaskim szpitalem dysponującym sprzętem Da Vinci

Pierwszy robot chirurgiczny w regionie kupił kilka lat temu szpital wojewódzki w Białymstoku. Oba podmioty podlegają samorządowi województwa.

Robot kosztował 14,3 mln zł – poinformował członek zarządu województwa podlaskiego Marek Malinowski. 5 mln zł z tej kwoty pochodzi z budżetu województwa podlaskiego, pozostałe pieniądze dołożyło BCO.

– Leczenie chorób onkologicznych stawia przed nami coraz większe wyzwania" – powiedziała wicedyrektor BCO ds. medycznych dr Dorota Kazberuk. Dodała, że najnowsza inwestycja daje pacjentom dostęp do najnowszych technik medycznych. – Ogromny postęp. Jest to kamień milowy w obsłudze naszych pacjentów – podkreśliła Kazberuk.

W Polsce jest ponad 30 ośrodków mających systemem chirurgii robotycznej Da Vinci

BCO szacuje, że rocznie będzie wykonywanych w tym szpitalu ok. 300 operacji z wykorzystaniem tych technik.

Koordynator oddziału urologii w BCO dr Mariusz Ciemerych poinformował, że na razie z wykorzystaniem robota przeprowadzane są operacje prostatektomii (usunięcie prostaty – gruczołu krokowego z powodu raka), bo tylko takie refunduje NFZ. – Przedtem były robione metodą laparoskopową. W 2023 r. w BCO metodą laparoskopową wykonano 147 takich operacji. Zabiegów robotycznych w 2024 r. w leczeniu raka prostaty ma być ok. 180 – poinformował dr Ciemerych. Lekarze liczą także na to, że będą finansowane operacje nerek i chcą je wykonywać.

– Jest spora różnica w porównaniu do laparoskopii, bo są większe powiększenia pola operacyjnego, precyzja. Małe narzędzia, które są używane w systemie robotycznych pozwalają na dużo więcej niż w chirurgii laparoskopowej, co przekłada się korzystnie na rekonwalescencję pacjentów – powiedział Ciemerych.

Lekarze z BCO chcą poszerzać zakresy operacji.

Trwają szkolenia lekarzy w pododdziale leczenia nowotworów przewodu pokarmowego. Koordynator tego pododdziału dr Kamil Safiejko poinformował, że lekarze przygotowują się do operacji z wykorzystaniem Da Vinci guzów dolnej odbytnicy. Podkreślił, że technologia pomoże w przeprowadzaniu operacji tzw. oszczędzających, z mniejszą liczbą urazów, które pozwolą pacjentom szybciej wracać do zdrowia.

Safiejko zwrócił też uwagę, że sprzęt jest ergonomiczny dla chirurgów, co ma znaczenie przy wielogodzinnych zabiegach. – Mamy ergonomiczną konsolę, przy której chirurg siedzi podczas zbiegu. Wiadomo, że wtedy dłużej może funkcjonować jako chirurg – dodał.

Marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki poinformował, że w latach 2019-2023 samorząd województwa przeznaczył na inwestycje i rozwój BCO ponad 70 mln zł.

BCO podało, że w przyszłości z wykorzystaniem robota Da Vinci mają być przeprowadzane operacje z ginekologii onkologicznej, urologii, chirurgii onkologicznej jelita grubego.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Leczenie raka jelita grubego i raka endometrium za pomocą robota da Vinci będzie refundowane

Źródło: Puls Medycyny

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.