Prof. Banach o tym, jak uzdrowić polski system opieki zdrowotnej [WIDEO]
Trzeba zminimalizować liczbę pacjentów, którzy będą chodzili do lekarzy specjalistów, czyli zwiększyć możliwości wykonywania badań oraz poszerzyć inne kompetencje lekarzy rodzinnych. Tak naprawdę tylko 10-15 proc. pacjentów powinno trafiać do specjalistów w ramach AOS — stwierdza prof. Maciej Banach, który zajął 1. miejsce w plebiscycie Lista Stu 2023 najbardziej wpływowych osób w polskiej medycynie.
Obszary, które wymagają wzmocnienia w polskim systemie ochrony zdrowia — wg prof. dr hab. n. med. Macieja Banacha, kierownika Zakładu Kardiologii Prewencyjnej i Lipidologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, przewodniczącego Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego — to głównie:
- jakość nauczania na uczelniach medycznych,
- edukacja pacjentów,
- profilaktyka, w tym koordynowana opieka prewencji pierwotnej,
- zwiększenie nakładów na system ochrony zdrowia,
- odciążenie lekarzy specjalistów,
- wzmocnienie roli lekarzy POZ, w tym opieki koordynowanej,
- digitalizacja systemu ochrony zdrowia,
- wprowadzenie referencyjności placówek opieki zdrowotnej,
- zmiana wyceny świadczeń zdrowotnych pod kątem referencyjności.
— Powinniśmy stawiać na jakość edukacji studentów medycyny, ale również na edukację pacjentów, czyli de facto nas wszystkich. Nie możemy czekać z wprowadzeniem wiedzy o zdrowiu do szkół. Jesteśmy do tego przygotowani jako eksperci, edukatorzy medyczni. Myślę, że Ministerstwo Edukacji i Ministerstwo Zdrowia — również. Tylko dzięki temu będziemy mieli prawdziwą profilaktykę — argumentuje specjalista.
I dodaje, że poza tym system musi funkcjonować sprawnie.
— Z jednej strony należy rozważyć zwiększenie środków finansowych na system ochrony zdrowia w Polsce, ponieważ pod tym względem odstajemy od innych krajów, a z drugiej — aby zrobić to mądrze — system ten musi być na to przygotowany. W tym momencie samo zwiększenie nakładów, np. do 8 proc. PKB, nie zaowocowało by oczekiwanymi zmianami — stwierdza prof. Banach.
Co więc należy zrobić?
— Przede wszystkim trzeba zminimalizować liczbę pacjentów, którzy będą chodzili do lekarzy specjalistów, czyli zwiększyć możliwości wykonywania badań oraz poszerzyć inne kompetencje lekarzy rodzinnych. Tak naprawdę tylko 10-15 proc. pacjentów powinno trafiać do specjalistów w ramach AOS — zaznacza ekspert.
Jak twierdzi jednak, za tym musi iść digitalizacja systemu ochrony zdrowia, ponieważ nie może być tak, że pacjent po otrzymaniu skierowania do specjalisty czeka na wizytę 4, 6 czy 12 miesięcy.
— Mając system digitalizacyjny, już w przychodni POZ będzie można umówić tę wizytę w najbliższym terminie blisko miejsca zamieszkania pacjenta — tłumaczy profesor.
Publiczne systemy opieki zdrowotnej muszą przy tym funkcjonować bardzo efektywnie. Obecnie brakuje zachęt, by lekarze i przedstawiciele innych zawodów medycznych pozostawali w tych systemach. Do tego dochodzi zadłużenie placówek publicznych.
— Brakuje zróżnicowania ośrodków, jeżeli chodzi o referencyjność, za którą powinna pójść kosztochłonność. Na tej podstawie powinna odbywać się wycena świadczeń.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Prof. Maciej Banach: Warto konsekwentnie realizować swoje pasje i marzenia
Źródło: Puls Medycyny