Ginekolog jak lotnik? Lekarze będą ćwiczyć na symulatorze porodu
Ginekolog jak lotnik? Lekarze będą ćwiczyć na symulatorze porodu
Fantom umożliwiający przeprowadzenie symulacji akcji porodowej trafi wkrótce do Warszawy. Z jego pomocą będzie realizowany program „Bezpieczny poród”, pierwszy w Europie Środkowo-Wschodniej powszechny kurs kształcenia podyplomowego lekarzy z zakresu położnictwa. Innowacyjny projekt to efekt współpracy Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i PZU.
Przedstawiciele WUM i PZU podpisali list intencyjny w tej sprawie. Program będzie skierowany do ginekologów położników, lekarzy w trakcie specjalizacji, położnych, pielęgniarek oraz innych przedstawicieli personelu medycznego. Ma służyć również pracownikom służb ratunkowych, w tym straży pożarnej i policji. W ramach projektu, powstanie Ośrodek Symulacji Medycznych wykorzystujący zasoby Uniwersyteckiego Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka w Warszawie. Otwarcie ośrodka ma nastąpić jeszcze w tym roku.

„To innowacyjny projekt, podnoszący jakość i bezpieczeństwo udzielanych świadczeń” — podkreśla Michał Krupiński, prezes Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń, który jest sponsorem głównym programu. „Już wkrótce w powstającym Ośrodku Symulacji Medycznych, będziemy mogli zaprezentować najnowocześniejszy w Europie fantom, uczący jak bezpiecznie dla matki i dziecka odbierać porody” — dodaje Andrzej Jaworski, członek zarządu PZU.
Na wzór Kanadyjczyków
Podobne rozwiązania w krajach Europy Zachodniej są stosowane od kilkunastu lat. W Polsce program „Bezpieczny poród” będzie realizowany na podstawie doświadczeń Kanadyjczyków.
„Jeśli chodzi o ćwiczenia na symulatorach porodu, to będą one odbywały się na zasadach porównywalnych do szkoleń na symulatorach stosowanych w lotnictwie. Chcemy realizować program oparty na know-how Uniwersytetu McGill w Montrealu. Wyniki, jakie po dekadzie osiągnęli Kanadyjczycy, mówią same za siebie. To przede wszystkim poprawa wskaźników jakości opieki okołoporodowej, spadek liczby cesarskich cięć oraz istotnie mniejsza liczba powikłań związanych z porodem, co w efekcie przyczynia się również do obniżenia roszczeniowości ze strony pacjentów” — mówi prof. dr hab. n. med. Mirosław Wielgoś, rektor WUM, prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego.
Fantom, na którym będą ćwiczyć lekarze, przypomina manekin kobiety. Symulator jest wyposażony w imitację dróg rodnych, wewnątrz znajduje się noworodek. Urządzenie jest sprzężone z komputerem, który steruje m.in. ruchami dziecka, umożliwiając np. zmianę jego ułożenia. Szkolenia na fantomach dają gwarancję prawidłowego postępowania zarówno przy porodach, które przebiegają bez komplikacji, jak i tych z powikłaniami, także realnie zagrażającymi życiu matki lub dziecka.
„W komfortowych warunkach, bo „na chłodno”, niczym nie ryzykując, lekarze mają możliwość przećwiczyć np. trudne manualne manewry położnicze, mogą wykonać treningowo niektóre zabiegi. Ważnym elementem szkoleń będą moduły dotyczące interpretacji zapisów KTG. Błędne odczytanie danych uzyskanych z zapisu kardiotokograficznego to często koronny argument w przypadku oskarżeń o błąd medyczny, popełniony w trakcie porodu” — tłumaczy prof. Wielgoś.
Co ważne, ćwiczenia na symulatorze pomagają także utrwalić prawidłowe odruchy. Po każdym ćwiczeniu uzyskuje się dane pozwalające lekarzowi krok po kroku prześledzić podjęte przez niego działania. Autorzy projektu mają nadzieję, że jego realizacja pozwoli w przyszłości na certyfikowanie uczestników (zarówno osób fizycznych, jak i podmiotów leczniczych), potwierdzające uzyskanie kompetencji. Program wspierają naukowo specjaliści z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego oraz Uniwersytetu McGill w Montrealu.
Na fantomie ćwiczą już w Lublinie
O korzyściach, jakie wiążą się z możliwością szkolenia studentów i lekarzy na fantomie położniczym może wiele powiedzieć prof. dr hab. n. med. Anna Kwaśniewska, kierownik Katedry i Kliniki Położnictwa i Patologii Ciąży w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 1
w Lublinie: „Z tego typu urządzeniami spotkałam się po raz pierwszy mniej więcej dekadę temu, podczas zjazdów naukowych w Niemczech. W 2011 r. byliśmy pierwszym szpitalem w Polsce, który został wyposażony w symulator porodowy. Pieniądze na zakup wygospodarowały władze lubelskiego Uniwersytetu Medycznego. Za nami sześć lat doświadczeń i mogę powiedzieć, że możliwości symulatora są nie do przecenienia. Fantom pozwala lekarzom rozwijać klasyczną sztukę położniczą. Podczas szkoleń możliwe jest trenowanie różnych wariantów porodowych. Szczególnie przydatne są warianty do trenowania porodu kleszczowego czy z użyciem próżniociągu” — mówi prof. Anna Kwaśniewska.
Zdaniem specjalistów, symulatory mają ogromną przyszłość. „Sądzę, że znajdą zastosowanie także w innych dziedzinach medycyny, np. w kardiologii inwazyjnej” — prognozuje prof. Mirosław Wielgoś.
Jednak ginekologia i położnictwo nie przypadkowo idą na pierwszy ogień. Jak wynika z danych Naczelnej Izby Lekarskiej, w 2016 r. do okręgowych rzeczników odpowiedzialności zawodowej w całym kraju wpłynęło 2998 nowych skarg od pacjentów, z czego 104 skargi dotyczyły ginekologii, a kolejne 74 położnictwa. Łącznie stanowiły one blisko 6 proc. wszystkich nowych skarg.
„Ginekologia, a zwłaszcza położnictwo, należą do tych specjalizacji, które bez wątpienia są obarczone wyższym ryzkiem wystąpienia roszczeń ze strony pacjentów. Podobnie zresztą jak i inne specjalizacje zabiegowe. To znak naszych czasów” — uważa prof. dr hab. n. med.
Stanisław Radowicki, krajowy konsultant w dziedzinie ginekologii i położnictwa. Zaznacza jednak, że mimo to zainteresowanie młodych lekarzy specjalizacją z ginekologii i położnictwa nie maleje.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Ewa Kurzyńska
Fantom umożliwiający przeprowadzenie symulacji akcji porodowej trafi wkrótce do Warszawy. Z jego pomocą będzie realizowany program „Bezpieczny poród”, pierwszy w Europie Środkowo-Wschodniej powszechny kurs kształcenia podyplomowego lekarzy z zakresu położnictwa. Innowacyjny projekt to efekt współpracy Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i PZU.
Przedstawiciele WUM i PZU podpisali list intencyjny w tej sprawie. Program będzie skierowany do ginekologów położników, lekarzy w trakcie specjalizacji, położnych, pielęgniarek oraz innych przedstawicieli personelu medycznego. Ma służyć również pracownikom służb ratunkowych, w tym straży pożarnej i policji. W ramach projektu, powstanie Ośrodek Symulacji Medycznych wykorzystujący zasoby Uniwersyteckiego Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka w Warszawie. Otwarcie ośrodka ma nastąpić jeszcze w tym roku.
Dostęp do tego i wielu innych artykułów otrzymasz posiadając subskrypcję Pulsu Medycyny
- E-wydanie „Pulsu Medycyny” i „Pulsu Farmacji”
- Nieograniczony dostęp do kilku tysięcy archiwalnych artykułów
- Powiadomienia i newslettery o najważniejszych informacjach
- Papierowe wydanie „Pulsu Medycyny” (co dwa tygodnie) i dodatku „Pulsu Farmacji” (raz w miesiącu)
- E-wydanie „Pulsu Medycyny” i „Pulsu Farmacji”
- Nieograniczony dostęp do kilku tysięcy archiwalnych artykułów
- Powiadomienia i newslettery o najważniejszych informacjach