Ginekolog w kajdankach
39-letni ginekolog z Krakowa, który podczas dyżurów w szpitalu przyjmował prywatnie pacjentki oraz pobierał od nich pieniądze za badania i zabiegi refundowane przez NFZ, został zatrzymany przez policjantów z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. ;
O podejrzeniu przestępstwa poinformował organy ścigania małopolski oddział NFZ, gdzie od maja działa specjalny telefon, pod którym pacjenci mogą zgłaszać tego typu zdarzenia. Przypadek korupcji zgłosiły pacjentki. Policja przez kilka tygodni zbierała dowody przeciwko ginekologowi. Lekarzowi przedstawiono zarzuty żądania i przyjmowania korzyści majątkowych w zamian za wykonywanie czynności służbowych. Grozi za to kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Jolanta Hodor, Kraków