Insuliny bazalne — preparaty coraz bardziej doskonałe
Insuliny bazalne — preparaty coraz bardziej doskonałe
- Iwona Kazimierska
Insuliny bazalne są głównym elementem terapii insulinowej zarówno w cukrzycy typu 1 (T1DM), jak i typu 2 (T2DM). Zaliczające się do nich tradycyjne długo działające analogi mają swoje niedoskonałości. Jednak pojawiają się nowe preparaty, którym coraz bliżej do ideału.
Stężenie i działanie tradycyjnych insulin długo działających nieco narasta w nocy i zmniejsza się w ciągu dnia. Pociąga to za sobą ryzyko hipoglikemii, choć znacznie zmniejszone w porównaniu z insulinami izofanowymi (neutral protamine Hagedom, NPH). W niektórych przypadkach sprzyjają hiperglikemii w godzinach popołudniowych i wieczornych, na przykład u pacjentów z T1DM stosujących detemir raz dziennie.

Wystarczy jedna iniekcja o dowolnej porze
„Coraz częściej pojawiają się na rynku insuliny bazalne o pożądanych właściwościach. Charakteryzują się łatwiejszym dochodzeniem do optymalnej dawki bez zwiększania ryzyka hipoglikemii. Wystarczy jedna iniekcja dziennie, co więcej — może ona być wykonana w różnych porach dnia” — mówi prof. dr hab. n. med. Maciej Małecki, kierownik Katedry i Kliniki Chorób Metabolicznych CM UJ w Krakowie, prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego.
Nowe dłużej działające analogi insuliny umożliwiają zmniejszenie stosunku wartości szczytowej do minimalnej (peak-to-trough ratio) wraz z wydłużonym i stabilniejszym pokryciem zapotrzebowania na insulinę powyżej 24 godz., co pozwala na osiągnięcie wartości docelowej glikemii przy zmniejszeniu ryzyka hipoglikemii. Wydłużenie czasu działania insuliny poprawia również jej elastyczność w okolicy czasu podania, upraszcza dostosowanie dawki i umożliwia osiąganie wartości docelowej glikemii u większego odsetka pacjentów.
Glargine w trzykrotnie większym stężeniu
„Taką nową, bardzo obiecującą propozycją jest Toujeo. To nowa długo działająca insulina bazalna (Gla-300), a raczej nowy preparat insuliny bazalnej, refundowany od stycznia 2017 r. Istota tego preparatu polega na tym, że zawiera on glargine w trzykrotnie większym stężeniu niż w preparacie, do którego byliśmy do tej pory przyzwyczajeni” — wyjaśnia prof. Małecki.
Gla-300 uwalnia się przez ok. 36 godz. Bardziej równomierne i wydłużone uwalnianie poprawia profil farmakokinetyczny (PK) i farmakodynamiczny (PD) Toujeo w porównaniu z Lantusem. Obserwuje się niższą zmienność w ciągu dnia i wysoką powtarzalność w kolejnych dniach.
Sześć badań EDITION czyli Toujeo vs Lantus
W programie EDITION składającym się z sześciu randomizowanych kontrolowanych otwartych wielośrodkowych badań fazy III (dwa z nich dotyczyły T1DM, cztery T2DM) uczestniczyło 3500 dorosłych pacjentów z niekontrolowaną cukrzycą typu 1 lub typu 2 z całego świata. Porównywano w nich skuteczność i bezpieczeństwo stosowania insuliny Gla-300 i Gla-100. Pierwotnym punktem końcowym było obniżenie hemoglobiny glikowanej (HbA1c). Wszystkie badania miały charakter non-inferiority, czyli nie chodziło w nich o to, żeby udowodnić, że Toujeo działa silniej niż Lantus, ale żeby wykazać, że nie działa gorzej i w przypadku wszystkich tych badań, tego rodzaju odpowiedź osiągnięto.
Badania kliniczne wykazały, że preparat Toujeo ma porównywalne właściwości do insuliny Lantus w kontroli glikemii, a przy tym korzystniejszy profil bezpieczeństwa. Częstość występowania potwierdzonych epizodów hipoglikemii o dowolnej porze dnia i nocy u pacjentów z cukrzycą typu 2 była mniejsza, niż miało to miejsce w przypadku insuliny Lantus.
U pacjentów z cukrzycą typu 1 leczonych lekiem Toujeo, w porównaniu z insuliną Lantus, stwierdzono bardziej stabilną i przewidywalną kontrolę stężenia glukozy oraz mniejszą wewnątrzosobniczą zmienność poziomu glikemii w okresie dłuższym niż 24 godz. Kontrola glikemii w T1DM utrzymywała się dłużej w przypadku stosowania Gla-300 niż Gla-100 (33 godz. vs 29 godz.), a ekspozycja na insulinę była stabilniejsza i bardziej równomiernie rozłożona w trakcie 24-godz. okresu dawkowania, z wysokim poziomem powtarzalności międzydobowej w porównaniu z Lantusem.
Odnotowano też nieco mniejszy przyrost masy ciała przy Gla-300 mimo podwyższenia dawki insuliny o 10-18 proc.
*Cytaty pochodzą z wykładów wygłoszonych podczas XVIII Naukowego Zjazdu Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, Poznań 18-20 maja 2017 r.
Trochę historii
Najważniejsze daty dotyczące insulin bazalnych
- 1946 r. Na rynek farmaceutyczny weszła insulina izofanowa (neutral protamine Hagedom, NPH). To był wielki przełom, bo do tego momentu leczono tylko i wyłącznie insulinami krótko działającymi, zwierzęcymi.
- 2000 r. Została zatwierdzona pierwsza długo działająca insulina analogowa — glargine 100 j/ml (Gla-100, Lantus, Sanofi).
- 2014-2015 r. Wprowadzono jeszcze dłużej działające insuliny: degludec (Tresiba Novo Nordisk) i glargine 300 j/ml (Gla-300, Toujeo Sanofi)
Warto znać
Wskazanie do refundacji Toujeo:
- cukrzyca typu 1 u dorosłych
- cukrzyca typu 2 u dorosłych pacjentów leczonych insuliną NPH od co najmniej 6 miesięcy i z HbA1c równą lub wyższą niż 8 proc.
- cukrzyca typu 2 u dorosłych pacjentów leczonych insuliną NPH od co najmniej 6 miesięcy i z udokumentowanymi nawracającymi epizodami ciężkiej lub nocnej hipoglikemii oraz cukrzyca u dorosłych o znanej przyczynie (zgodnie z definicją wg WHO).
Opinia
Czy potrzebujemy nowej insuliny bazalnej, jeśli już mamy analogi długo działające?
dr hab. n. med. Leszek Czupryniak, kierownik Kliniki Diabetologii i Chorób Wewnętrznych Samodzielnego Publicznego Centralnego Szpitala Klinicznego w Warszawie.
Gdy się pojawiły analogi długo działające, wydawało się, że to jest bardzo dobre rozwiązanie, głównie w kontekście cukrzycy typu 1, ponieważ dają spektakularną poprawę kontroli metabolicznej u chorych z T1DM w zasadzie z dnia na dzień po przestawieniu z insuliny izofanowej na glargine. Później się okazało, że również u pacjentów z typem 2. Mimo tego, nadal nie potrafimy leczyć cukrzycy tak dobrze, jak byśmy chcieli. Nie udaje nam się zredukować liczby pacjentów, którzy mają wysoką hemoglobinę glikowaną. Kontrola pogarsza się wraz z czasem trwania cukrzycy.
Na pewno potrzebujemy nowych insulin. Takich, które niosłyby ze sobą niskie ryzyko hipoglikemii przy jednoczesnej poprawie wyrównania metabolicznego. Jest to możliwe do uzyskania dzięki płaskiemu profilowi farmakodynamicznemu, małej zmienności wewnątrz- i międzyosobniczej. Powinny mieć ultradługi czas działania, tak by jedna iniekcja pozwalała na kontrolę glikemii na czczo, ale też i po posiłku, nie dających hipoglikemii. Poprawiających współpracę z pacjentem, jego stosowanie się do zaleceń dzięki elastyczności, jeżeli chodzi o porę podania.
Insuliny bazalne są głównym elementem terapii insulinowej zarówno w cukrzycy typu 1 (T1DM), jak i typu 2 (T2DM). Zaliczające się do nich tradycyjne długo działające analogi mają swoje niedoskonałości. Jednak pojawiają się nowe preparaty, którym coraz bliżej do ideału.
Stężenie i działanie tradycyjnych insulin długo działających nieco narasta w nocy i zmniejsza się w ciągu dnia. Pociąga to za sobą ryzyko hipoglikemii, choć znacznie zmniejszone w porównaniu z insulinami izofanowymi (neutral protamine Hagedom, NPH). W niektórych przypadkach sprzyjają hiperglikemii w godzinach popołudniowych i wieczornych, na przykład u pacjentów z T1DM stosujących detemir raz dziennie.
Dostęp do tego i wielu innych artykułów otrzymasz posiadając subskrypcję Pulsu Medycyny
- E-wydanie „Pulsu Medycyny” i „Pulsu Farmacji”
- Nieograniczony dostęp do kilku tysięcy archiwalnych artykułów
- Powiadomienia i newslettery o najważniejszych informacjach
- Papierowe wydanie „Pulsu Medycyny” (co dwa tygodnie) i dodatku „Pulsu Farmacji” (raz w miesiącu)
- E-wydanie „Pulsu Medycyny” i „Pulsu Farmacji”
- Nieograniczony dostęp do kilku tysięcy archiwalnych artykułów
- Powiadomienia i newslettery o najważniejszych informacjach