Kto zostanie nowym prezesem NRA?

Na przełomie listopada i grudnia we wszystkich okręgowych izbach aptekarskich zakończą się okręgowe zjazdy sprawozdawczo-wyborcze i zostaną wybrani delegaci na zjazd krajowy. Na razie w powiatach wybrano delegatów na zjazdy okręgowe.
Zainteresowanie farmaceutów wyborami na szczeblu terenowym było niewielkie. Nie pomogły starania samorządu aptekarskiego, by zwiększyć frekwencję. Magnesem przyciągającym farmaceutów miały być np. organizowane równolegle z wyborami delegatów szkolenia, za które można było zdobyć punkty edukacyjne. "Na Śląsku jako samorząd staraliśmy się nakłaniać farmaceutów do kandydowania. Na każdym zjeździe w powiatach zrobiliśmy punktowane szkolenia. Drugą instytucją, która namawiała do brania udziału w zjazdach był PGF. Nasze starania nie przyniosły jednak oczekiwanego efektu. Frekwencja nie była większa niż 30-40 proc., a w innych okręgowych izbach była jeszcze mniejsza. Farmaceuci są rozgoryczeni, nie chcą się angażować. Wielu z nich musiało ograniczyć wydatki i zmniejszyło personel w swoich aptekach. Nie mają czasu ani chęci, by coś robić" - twierdzi Stanisław Piechula, dotychczasowy prezes Śląskiej Okręgowej Rady Aptekarskiej. Jego nazwisko jest wymieniane na przedwyborczej giełdzie wśród kandydatów do fotela prezesa Naczelnej Rady Aptekarskiej. W rozmowie z Pulsem Farmacji, S. Piechula potwierdził, że wystartuje w wyborach.
Wśród kandydatów na prezesa NRA wymienia się także: Grzegorza Kucharewicza, szefa Białostockiej Okręgowej Rady Aptekarskiej i wiceprezesa Naczelnej Rady Aptekarskiej, Joannę Piątkowską (prezes Dolnośląskiej Okręgowej Rady Aptekarskiej i skarbnika NRA) oraz Marka Jędrzejczaka (prezesa Kieleckiej Okręgowej Rady Aptekarskiej). W przedwyborczych spekulacjach pojawiło się także nazwisko prezesa łódzkiego samorządu aptekarskiego Wojciecha Giermaziaka. W. Giermaziak kategorycznie zaprzeczył tym pogłoskom i stwierdził, że na pewno nie będzie ubiegał się o fotel prezesa.
Nie wiadomo, czy ostatecznie zdecyduje się na ponowne ubieganie się o prezesurę Andrzej Wróbel. W rozmowie z nami powiedział, że najprawdopodobniej - w związku z sytuacją rodzinną - nie będzie kandydował. "Mam dla kogo rezygnować z prezesury, ponieważ 11 września urodził mi się syn" - powiedział A. Wróbel. Inni członkowie Naczelnej Rady Aptekarskiej przypominają jednak, że miesiąc temu na jednym z posiedzeń rady dotychczasowy prezes oficjalnie ogłosił, że będzie jednak startował w wyborach.