Minister zdrowia: wynagrodzenia pielęgniarek naprawdę nie są dzisiaj niskie
Od 1 lipca wzrosną wynagrodzenia pielęgniarek i one naprawdę nie są niskie. W stosunku na przykład do zarobków nauczycieli powiedziałabym, że są bardzo dobre - stwierdziła minister zdrowia Izabela Leszczyna.

6 czerwca pod Sejmem w Warszawie odbył się protest pielęgniarek i położnych pt. “Polityka tworzy armię pielęgniarek z tektury”. Protest formie happeningu zwraca uwagę na braki kadrowe pielęgniarek w publicznym systemie ochrony zdrowia i bezczynność polityków w tym zakresie.
O braki kadrowe i postulaty płacowe pielęgniarek została zapytana minister Leszczna podczas czwartkowej konferencji poświęconej rekordowym inwestycjom w psychiatrię.
– Jeśli chodzi o panie pielęgniarki to na szczęście jest tak, że pielęgniarki, które są w wieku emerytalnym, wspierają nas i zostają, często pracują i nie odchodzą na emeryturę - powiedziała szefowa MZ. - Kształcenie pielęgniarek jest krótsze niż kształcenie lekarzy, po licencjacie można rozpocząć pracę, czyli to są trzyletnie studia, a ponieważ płaca pielęgniarek jest dzisiaj dobrą płacą, to coraz więcej młodych dziewcząt i - uwaga - mężczyzn także chce zostać pielęgniarką/pielęgniarzem. Wiem, że mamy trudności, że pielęgniarek jest za mało, ale nie obawiam się o przyszłość. Wydaje mi się, że jest przypływ do tego zawodu w związku z tym, że wynagrodzenia pielęgniarek ciągle rosną. O to nie powinniśmy się obawiać - stwierdziła Leszczyna.
Zapytana o to, czy wybiera się pod Sejm, gdzie w czwartek protestują pielęgniarki, stwierdziła, że z pielęgniarkami rozmawia bardzo często, nie tylko na komisjach sejmowych.
– Nie bardzo rozumiem ten protest, ponieważ my z pielęgniarkami cały czas rozmawiamy - podkreśliła. - Przyjmuję i przedstawicielki izby pielęgniarek i położnych, i te panie, które reprezentują komitet z ustawy obywatelskiej (chodzi o obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych - przyp. red.). Od 1 lipca wzrosną wynagrodzenia pielęgniarek i tak jak powiedziałam, one naprawdę nie są niskie. W stosunku na przykład do zarobków nauczycieli powiedziałabym, że są bardzo dobre - podsumowała.
ZOBACZ TAKŻE: Podwyżki w ochronie zdrowia od 1 lipca 2024: nowa siatka płac
Źródło: Puls Medycyny