Ogólnopolska sieć ograniczona do 105 aptek

Zapisy zakazujące nadmiernej koncentracji aptek w sieciach to jedna z najistotniejszych zmian dokonanych w prawie farmaceutycznym. Zgodnie z dotychczas obowiązującymi przepisami, jeden podmiot mógł prowadzić 10 proc. aptek ogólnodostępnych w skali kraju. Zgodnie z zapisami obowiązującej od 1 maja 2004 r. znowelizowanej ustawy, w rękach jednego właściciela nie może być więcej niż 1 proc. aptek ogólnodostępnych na terenie województwa. Próg ten dotyczy także grup kapitałowych w rozumieniu ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. One także nie mogą prowadzić łącznie więcej niż 1 proc. aptek na terenie województwa.
Zadowolony samorząd
"Samorząd aptekarski uznaje to jako spełnienie jednego ze zgłaszanych przez siebie postulatów. Wyraża przy tym nadzieję, że pełne przestrzeganie tej normy w praktyce będzie troską nie tylko środowiska aptekarskiego, ale również każdej firmy dystrybutorskiej" - mówi Andrzej Wróbel, prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej. Wyjaśnia, że w przypadku woj. mazowieckiego oznacza to, że jeden podmiot może prowadzić nie więcej niż 13 aptek. "Możliwość stworzenia sieci aptecznych została zredukowana aż 10-krotnie. Do tej pory w skali kraju ponad 1000 aptek mogło być w jednym ręku, teraz jeden podmiot może prowadzić łącznie ok. 105 aptek" - twierdzi A. Wróbel.
Przypomnijmy, że o wzmocnienie zapisów antykoncentracyjnych bardzo intensywnie zabiegał samorząd zawodowy aptekarzy oraz Komitet Inicjatywy Ustawodawczej, który latem minionego roku skierował do Sejmu obywatelski projekt zmian w dotychczas obowiązujących regulacjach prawnych. W czasie prac legislacyjnych postulat ten silnie poparł Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego.
W czasie nowelizacji prawa farmaceutycznego posłowie zgodzili się także na modyfikację przepisów regulujących tworzenie punktów aptecznych. Zgodnie z obowiązującym dotychczas zapisem, mogły być one usytuowane na terenach wiejskich. Teraz zdecydowano, że po 1 maja 2004 r. utworzenie punktu aptecznego na wsi będzie możliwe tylko tam, gdzie nie ma ogólnodostępnej apteki.
"Dzięki tej zmianie pacjent mieszkający na wsi będzie miał zapewniony dostęp do pełnego asortymentu leków, w tym również medykamentów recepturowych, a nie tylko do takich leków, które oferuje punkt apteczny, gdzie ten asortyment jest uboższy" - wyjaśnia A. Wróbel.
Kto może kierować apteką
Samorząd aptekarski cieszy także zliberalizowanie wymogów, jakie musi spełnić osoba ubiegająca się o stanowisko kierownika apteki. Dotychczas mógł to być farmaceuta, który nie przekroczył 65 roku życia, miał co najmniej 5-letni staż pracy w aptece i posiadał specjalizację z zakresu farmacji aptecznej. Jeżeli kierownik nie spełniał tego ostatniego warunku, apteka zobowiązana była do zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy przynajmniej jednego takiego specjalisty. W obecnie obowiązującej ustawie zapisano, że do kierowania apteką wystarczy jedynie 5-letnie doświadczenie zawodowe. Specjalizacja z farmacji aptecznej jest konieczna do pełnienia funkcji kierownika tylko wtedy, gdy farmaceuta legitymuje się krótszym, bo tylko 3-letnim stażem pracy.