Politechnika Bydgoska: rezydenci niesłusznie kwestionują nasze przygotowanie do kształcenia lekarzy

KM/PAP
opublikowano: 18-07-2024, 13:49
aktualizacja: 19-07-2024, 07:35

Porozumienie Rezydentów OZZL powiela opinie niesłusznie kwestionujące przygotowanie Politechniki Bydgoskiej do rozpoczęcia kształcenia na kierunku lekarskim – napisał prorektor dr hab. inż. Szymon Różański, prof. PBŚ w stanowisku uczelni.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Prorektor ds. rozwoju Politechniki Bydgoskiej zaznaczył, że obecnie chętnych do podjęcia współpracy z uczelnią w charakterze dydaktyków jest znacznie więcej od liczby osób wskazanej w sierpniu 2023 roku.
Prorektor ds. rozwoju Politechniki Bydgoskiej zaznaczył, że obecnie chętnych do podjęcia współpracy z uczelnią w charakterze dydaktyków jest znacznie więcej od liczby osób wskazanej w sierpniu 2023 roku.
Fot. iStock

Prof. Różański odniósł się do zarzutów wobec Politechniki Bydgoskiej, które przedstawił w środę (17 lipca) Sebastian Goncerz, przewodniczący Porozumienia Rezydentów (PR) Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.

Szef organizacji rezydentów na briefingu prasowym mówił m.in., że wśród wymienionych przez Politechnikę Bydgoską (PBŚ) dydaktyków mających kształcić studentów na kierunku lekarskim, jest pięć osób, które nie zamierzają podjąć pracy na uczelni, a jedna nie żyje.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Wykładowcy-duchy i anatomia na plastikowym modelu? Rezydenci rozmawiają z resortem nauki o nowych kierunkach lekarskich

Prorektor Politechniki Bydgoskiej apeluje do rezydentów o zaprzestanie “insynuacji”

„Porozumienie Rezydentów OZZL powiela opinie niesłusznie kwestionujące przygotowanie Politechniki Bydgoskiej do rozpoczęcia kształcenia na kierunku lekarskim powołując się na rzekomo gorszą sytuację kadrową od deklarowanej we wniosku dotyczącym uruchomienia kierunku, składanym w sierpniu 2023 roku” – czytamy w stanowisku opublikowanym na stronie uczelni.

Prof. Różański zaznaczył, że tego rodzaju zarzut wynika prawdopodobnie „z braku dostatecznej wiedzy przedstawicieli PR OZZL na temat faktycznej sytuacji kadrowej Wydziału Medycznego PBŚ oraz podstawowych procedur związanych z przygotowaniem i prowadzeniem kierunku studiów”.

Prorektor ds. rozwoju Politechniki Bydgoskiej dodał, że chętnych do podjęcia współpracy z uczelnią w charakterze dydaktyków jest znacznie więcej od liczby osób wskazanej w sierpniu 2023 roku.

„Świadczy o tym fakt, że wśród już zatrudnionych na Wydziale Medycznym PBŚ nauczycieli akademickich są także doświadczeni specjaliści, którzy zgodę na współpracę wyrazili po złożeniu wniosku” – napisał przedstawiciel bydgoskiej uczelni.

Zdaniem prorektora Różańskiego twierdzenie, jakoby „rezygnacja z zatrudnienia z przyczyn obiektywnych kilku osób spośród blisko 150 wskazanych we wniosku sprzed kilkunastu miesięcy wpływała na nieodpowiednią sytuację kadrową”, stanowi manipulację.

Prof. Różański zaapelował do kierownictwa PR o „zaprzestanie tego typu insynuacji i wprowadzania opinii publicznej w błąd”.

Przygotowanie uczelni pod względem kadrowym, organizacyjnym i infrastrukturalnym było ponownie weryfikowane w czerwcu br. podczas wizytacji przedstawicieli Polskiej Komisji Akredytacyjnej, która poprzedziła decyzję ministrów nauki i zdrowia w sprawie przyznania limitu Politechnice Bydgoskiej na kształcenie na kierunku lekarskim od października 2024 roku” – podsumował prorektor w stanowisku uczelni.

Politechnika Bydgoska z przyznanym limitem miejsc na kierunku lekarskim

Jak powiedziała w środę wiceminister nauki Maria Mrówczyńska, dla Politechniki Bydgoskiej (oraz dla Akademii Tarnowskiej - obie uczelnie otrzymały wcześniej negatywną ocenę PKA) zostały ustanowione limity przyjęć na kierunki lekarskie, bo Polska Komisja Akredytacyjna poinformowała, że "uczelnie podjęły działania naprawcze zmierzające do usunięcia wszystkich ewentualnych niedociągnięć".

Polska Komisja Akredytacyjna na wniosek ministra nauki skontrolowała również kierunki lekarskie na 9 uczelniach, które rozpoczęły kształcenie przyszłych lekarzy w roku akademickim 2023/2024, mimo otrzymanej wtedy negatywnej oceny PKA, ale za zgodą ówczesnego szefa resortu nauki. Komisja wyda opinię na ich temat w sierpniu.

Porozumienie Rezydentów: dane nt. sytuacji kadrowej pozyskaliśmy w trybie dostępu do informacji publicznej

Do wypowiedzi prorektora Politechniki Bydgoskiej odniosło się Porozumienie Rezydentów.

“Chcemy poinformować, że wszystkie dane przekazane przez nas na temat Politechniki Bydgoskiej zostały uzyskane w trybie dostępu do informacji publicznych w maju 2024 roku od samej Politechniki Bydgoskiej. Jeśli osoby reprezentujące Politechnikę Bydgoską we wspomnianym trybie przekazały dane przedawnione i przez to niezgodne z rzeczywistością, to uprzejmie prosimy o przekazanie aktualnych danych na temat sytuacji kadrowej wraz z informacją, jak uległy zmianie w stosunku do danych przekazanych w maju 2024” - napisał w oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji Sebastian Goncerz, przewodniczący Porozumienia Rezydentów.

ZOBACZ TAKŻE: NRL: lekarz ma prawo odmówić pracy na uczelni z negatywną opinią PKA

Źródło: Puls Medycyny

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.