Polski kochanek
W obyczajowości erotycznej istnieje stereotypowy model „latynoskiego kochanka” czy „włoskiego kochanka”. Nie ma w tej panoramie światowej pojęcia „polski kochanek”.
Na razie zatem w myśleniu o rodzimym „modelu” musimy ograniczyć się do wyników badań seksualności Polaków i doświadczeń terapeutycznych. Co z tego wynika? Da się wyodrębnić kilka typów mężczyzn w roli kochanka:
Typowy kochanek. Mężczyzna, mający w życiu kilka partnerek seksualnych. Seks poznaje dzięki doświadczeniom masturbacyjnym w czasie oglądania pornografii. Życie seksualne zaczyna w 17-18 roku życia, kierując się ciekawością, potrzebą „bycia dorosłym”. Partnerką najczęściej jest rówieśnica, którą darzy sympatią, rzadziej miłością. Ten pierwszy kontakt z partnerką jest zazwyczaj jednorazowy, ale — bywa — trwa jeszcze pewien czas. Przed żoną ma 1-3 partnerki. Wreszcie zakochuje się w przyszłej żonie. Seks z nią ocenia jako bardzo udany, szczególnie w okresie „tańca godowego”. W małżeństwie współżyje kilka razy w tygodniu. Lubi seks. Pieszczotom poświęca z czasem coraz mniej uwagi, zależy mu na kontaktach oralnych. Orgazm partnerki jest dla niego ważny. We współżyciu dominuje pozycja klasyczna oraz od tyłu i na jedźca, rzadziej inne. Jego partnerka z reguły jest bierna i osiąga satysfakcję ze współżycia. Czas trwania kontaktu seksualnego — z reguły 15-20 minut; wystarcza obojgu. Czyta od czasu do czasu męskie pisma, obejrzy film erotyczny czy pornografię. Marzy, aby partnerka była bardziej aktywna w łóżku, ale wprost jej tego nie mówi. Może w trakcie trwania związku mieć jakiś skok w bok. Sprawny seksualnie przez wiele lat, w rozmowach z kolegami lubi poświntuszyć i kreować siebie na doświadczonego w seksie. Boi się okresu przekwitania męskiego. Kiedy pojawią się pierwsze kłopoty we współżyciu, wpada w panikę, ale wstydzi się wizyty u specjalisty, szuka pomocy w afrodyzjakach i w lekach — za pośrednictwem internetu. Siedzący styl życia, alkohol, papierosy, fatalne odżywianie, stresy — to wszystko wpływa na trudności w życiu seksualnym. Po 60. roku życia bywa już mało aktywny na tym polu, jego partnerka też nie ma większej chęci na seks. Jest rodzinny, pozytywnie ocenia małżeństwo, przywiązany do żony.
Kochanek z powołania. Seks jest dla niego bardzo ważny. Lubi zdobywać kobiety, romansować. Chętnie eksperymentuje z wieloma pozycjami, technikami seksualnymi. Sięga do lektur w pismach męskich, poradnikach sztuki miłosnej. Szuka u partnerek punktów G, A, U i P. Chce być najlepszym z kochanków w życiu partnerki. Ceni życie małżeńskie i rodzinne, ale nie przeszkadza mu to w przygodach. Jeżeli pojawią się zaburzenia w życiu seksualnym, szybko dąży do ich eliminacji i nie ma oporów przed wizytą u specjalisty. Dzięki dbałości o zdrowie i ciało pozostaje aktywny seksualnie do późnego wieku.
Samotny kochanek. Nowa kategoria mężczyzn: największą satysfakcję znajdują w masturbacji. Seks w sieci staje się ich pasją. Seks z partnerką? Owszem, ale nie jest tak atrakcyjny jak masturbacja przy monitorze. Partnerkę trzeba pieścić, rozbudzać, doprowadzić do orgazmu — a to wymaga czasu i wysiłku; na ekranie stale są zaś nowe bodźce, atrakcyjne kobiety.
Zbywający seks. Przywiązuje wielką wagę do pracy, pozycji, majątku, znaczenia, sławy. Seks z żoną to obowiązek małżeński. Kontakty seksualne miewa raz w miesiącu lub rzadziej. Sztuka miłosna nie pasjonuje go. Wystarczy mu szybki stosunek.
Uzależniony od seksu. O nim najczęściej myśli, stale go potrzebuje, szuka w sieci, w romansach, w przygodach. Od partnerki oczekuje częstych stosunków, urozmaicania sztuki miłosnej, zgody na eksperymenty w trójkę, wymianę partnerów. Dba o kondycję seksualną, stosując dietę, używki, korzystając z siłowni. Nierzadko jego partnerka zmęczona jest seksem i udaje, że nie wie o jego romansach.
Marzyciel. Ma ustabilizowane życie seksualne. Daje mu ono satysfakcję. Przywiązany do partnerki, wierny. Marzy jednak często o lepszym życiu seksualnym — np. że partnerka stanie się „demonem seksu”, zaskoczy go jakimś pomysłem. Ogląda pornografię i zazdrości innym mężczyznom bogatych doświadczeń seksualnych. Fantazjuje o odwiedzaniu agencji, romansowaniu, egzotycznym seksie. I to wystarczy. Nie realizuje marzeń — z kilku przyczyn: czuje się związany z partnerką, nie chce jej zdradzać, boi się chorób przenoszonych drogą płciową i konsekwencji następstw romansu w życiu rodzinnym.
Najbardziej powszechny jest typowy kochanek; pozostałe typy obejmują niewielką populację mężczyzn. Typowy kochanek ma o sobie dobre mniemanie i uważa, że jest lepszy od mężczyzn innych narodowości. Czuje się zdolny do zakasowania innych. Postrzega siebie jako erudytę w sprawach seksu. Dzięki małym wymaganiom partnerki (lub nieujawnianiu takich wymagań) czuje się komfortowo. Jest spełniony w roli kochanka...
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Zbigniew Lew-Starowicz