Przygotowania do zmian na listach refundacyjnych

Ewa Szarkowska
opublikowano: 27-10-2004, 00:00

Do istotnych zmian w systemie refundacji leków w Polsce dojdzie dopiero w 2005 roku. Ostatnia w tym roku nowelizacja list refundacyjnych odbędzie się według starych kryteriów.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
"Propozycje nowych zasad refundacji leków zostaną przygotowane do końca tego roku" - zapewnia Paweł Sztwiertnia, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.
Jeszcze zdążą
Do kolejnych zmian na listach refundacyjnych powinno dojść jeszcze w 2004 roku. MZ zapewnia, że wywiąże się z tego obowiązku. Jak nas poinformował Piotr Błaszczyk, dyrektor Departamentu Polityki Lekowej MZ, po rozwiązaniu Zespołu ds. Refundacji, którego działania Najwyższa Izba Kontroli uznała za nielegalne, kwalifikowaniem leków do refundacji zajmuje się wyłącznie Zespół ds. Gospodarki Lekami. P. Błaszczyk powiedział, że na razie nie należy spodziewać się zmian w obowiązujących dotychczas kryteriach.
Z ustaleń Pulsu Medycyny wynika, że projekt kolejnej nowelizacji list refundacyjnych powstał już w resorcie i decyzją Rafała Niżankowskiego, wiceministra zdrowia odpowiedzialnego za politykę lekową, został skierowany do ekspertów.
"Zgodnie z przepisami, przy opracowaniu propozycji kolejnych zmian w wykazach leków oraz cen Zespół ds. Gospodarki Lekami może korzystać z opinii ekspertów" - wyjaśnia P. Błaszczyk, pełniący jednocześnie funkcję przewodniczącego tego zespołu.
Korekty w wykazach i limitach
W zmienionym systemie refundacji cena będzie zapewne nadal jednym z istotnych kryteriów umieszczenia leku na liście refundacyjnej. Prawdopodobnie dojdzie też do zmian w grupach limitowych. W październiku MZ skierowało do konsultacji społecznych projekt rozporządzenia, z którego wynika, że wspólnym limitem ceny będą mogły być objęte leki o różnych nazwach międzynarodowych, ale o podobnym działaniu terapeutycznym, zakwalifikowane do grupy według czterech kryteriów. Muszą mieć te same wskazania, udowodnioną w wyniku badań klinicznych porównywalną skuteczność, te same, najczęściej występujące działania niepożądane i tę samą drogę podania. W porównaniu do obecnie obowiązującego rozporządzenia, znika więc kryterium: "o takim samym mechanizmie działania".
"To jest fatalny pomysł i stanowi ogromne niebezpieczeństwo dla terapii. Jeśli w grupie objętej tym samym limitem znajdzie się zarówno lek na obniżenie ciśnienia działający ośrodkowo, jak i obwodowo, aptekarz może je traktować jako leki zamienne. I pacjentowi, który wymaga leczenia lekiem działającym ośrodkowo, zaproponuje leczenie tańszym lekiem działającym obwodowo" - wyjaśnia prof. Tadeusz Chruściel, dodając, że Naczelna Rada Lekarska negatywnie zaopiniowała ten projekt.
Monitoring recept
Kolejnym istotnym elementem zmian w systemie refundacji ma być - według ministerstwa - wdrożenie przez Narodowy Fundusz Zdrowia ogólnopolskiego monitoringu ordynacji lekarskiej. Z przygotowywanych przez resort propozycji wynika, że możliwe będzie przypisanie każdego zrefundowanego leku lekarzowi, który go zaordynował. Projekt zakłada, że lekarz będzie powiadamiany o tym, na jaką kwotę wystawił recepty w danym okresie na dane schorzenie, dostanie też informację, ile zalecona przez niego terapia kosztowała pacjenta. W planach jest wydanie - na wzór innych krajów Unii Europejskiej - tzw. transparency list, która umożliwi lekarzowi szybkie wyszukanie produktów biorównoważnych dla najczęściej przepisywanego przez niego leku, porównanie ich ceny, a także określenie poziomu współpłacenia za lek przez pacjenta.
Porządki w ustawie
Konieczność zebrania w jednym akcie prawnym wszystkich regulacji dotyczących refundacji - po opublikowaniu krytycznego raportu NIK na ten temat - jest już sprawą przesądzoną. Kierownictwo resortu zapowiada, że projekt takiego aktu będzie gotowy w I kwartale 2005 r.
Z naszych informacji wynika, że prawdopodobnie wszystkie zapisy refundacyjne zostaną przeniesione do ustawy o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych. Równocześnie powstanie jedno rozporządzenie, w którym znajdą się wykazy leków refundowanych, ich ceny oraz limity. Jeśli zapadnie decyzja o usztywnieniu marż hurtowych i detalicznych, by wykluczyć oferowanie przez apteki konkurencyjnych cen na leki refundowane, zmieni się także ustawa o cenach.
Nazwy międzynarodowe zamiast handlowych
Po raz kolejny wraca dyskusja na temat wprowadzenia obowiązku wpisywania na receptach wyłącznie nazw międzynarodowych leków. Piotr Błaszczyk przyznaje, że resort analizuje takie propozycje. "Rozważamy wszystkie plusy i minusy takiego rozwiązania, ale na razie nic nie jest jeszcze przesądzone - twierdzi Piotr Błaszczyk. - Gdyby zapadła decyzja o obowiązkowym wpisywaniu na recepcie tylko międzynarodowej nazwy, projekt takiego rozporządzenia na pewno zostanie wcześniej poddany konsultacjom społecznym, zwłaszcza Naczelnej Izby Aptekarskiej i Naczelnej Izby Lekarskiej".


Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Ewa Szarkowska

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.