Stan skóry a odchudzanie

dr n. med. Urszula Kozłowska, ; Klinika Dermatologii i Wenerologii Akademii Medycznej w Warszawie
opublikowano: 28-02-2007, 00:00

Jaki jest wpływ diety odchudzającej na stan skóry? ;

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Na pytanie odpowiada dr n. med. Urszula Kozłowska, Klinika Dermatologii i Wenerologii Akademii Medycznej w Warszawie:

Odchudzanie uderza przede wszystkim w warstwę skóry zawierającą tłuszcz, czyli w tkankę podskórną. Wskutek odchudzania dochodzi do jej zaniku i ścieńczenia grubości skóry. To odbija się na wyglądzie - pod cienką skórą zaczynają wyraźnie rysować się brzegi kości, zapadają się policzki i wyostrzają rysy, w innych miejscach wskutek zaniku podpory skóry, np. na brzuchu czy pośladkach, pojawia się jej nadmiar. W przypadku intensywnej, niskokalorycznej diety często zmniejsza się również podaż białka, co ma zdecydowanie negatywny wpływ na pozostałe warstwy skóry: naskórek i skórę właściwą.
W stanie głodu, w procesie zdobywania energii organizm zaczyna korzystać z białek; przestawia się z metabolizmu na katabolizm, niszcząc ważne białka strukturalne. W konsekwencji może dojść do utraty jędrności i gęstości skóry właściwej oraz pojawienia się zmarszczek.
Na wygląd skóry wpływa też rodzaj diety. Odżywianie to dostarczanie organizmowi ok. 50 różnych składników odżywczych: witamin, aminokwasów egzogennych, mikroelementów, nienasyconych kwasów tłuszczowych i innych. Niedobory witamin A, C, grupy witamin B (1, 2, 6, 12), PP, biotyny, kwasu pantotenowego objawiają się charakterystycznymi zmianami skórnymi, doskonale znanymi w medycynie jako pelagra (niedobór wit. PP) czy szkorbut (niedobór wit. C). Wpływ mogą mieć również braki żelaza, cynku, miedzi, selenu i magnezu. Ostatnio podkreśla się znaczenie niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (linolowego, linolenowego, arachidonowego) i uważa się, że ich niedobór, opisany w latach 30. ubiegłego wieku może być dominującą przyczyną objawów niedożywienia w skórze.
Wszelkie stany niedoboru niezbędnych substancji odżywczych znajdują odzwierciedlenie w stanie skóry. Przeważnie manifestuje się to dużą suchością skóry, szorstkością jej powierzchni i nieprawidłowym jej rogowaceniem. Z powodu zaburzenia ciągłości bariery powierzchownej warstwy skóry powstają wręcz zmiany zapalne. Znalazło to potwierdzenie w badaniu przeprowadzonym na ochotnikach w stanie Minnesota w USA w połowie ubiegłego wieku. Przez 23 tygodnie stosowano u nich dietę 1570 kcal. Zaobserwowano, że po niecałym pół roku eksperymentu ich skóra była cieńsza, sucha, szorstka, nieelastyczna, zimna w dotyku, blada, co częściowo mogło być związane z anemią, częściowo zaś z zaburzeniem funkcjonowania naczyń krwionośnych skóry. Ogólnie miała wygląd skóry osób w wieku podeszłym albo skóry ofiar głodu.
Symptomem, który świadczy o intensywnym odchudzaniu, nieuświadamianym niedożywieniu, a co najmniej o nieprawidłowym odżywianiu, jest rogowacenie przymieszkowe, rodzaj "gęsiej skórki" na wyprostnych powierzchniach kończyn (na boczno-tylnej powierzchni ramion i czasem na udach). Jest to związane z nieprawidłowościami w rogowaceniu naskórka, które są następstwem niedoborów żywieniowych. Inne objawy występowania takich niedoborów, na które powinien zwrócić uwagę lekarz, to brudnobrązowe przebarwienia na skórze, przypominające objawy pelagry, najczęściej widywane na twarzy, ale też na całym ciele.
Niepokojącym objawem jest nasilona suchość skóry u osoby bez wywiadu atopowego oraz przewlekłe wypadanie włosów bez ewidentnej przyczyny. Każde przewlekłe głodzenie skutkuje wypadaniem i zmianą wyglądu włosów, które są matowe, łamliwe, bez połysku i wolniej rosną. Bardziej łamliwe są też paznokcie, wolniej rosną i mogą być pokryte poprzecznymi bruzdami, tzw. liniami Beau. Objawem mogącym pojawić się u osób przewlekle głodzących się jest występowanie owłosienia okresu płodowego, czyli tzw. włosów lanugo. Są one bardzo cienkie i bardzo jasne, bardziej aksamitne niż włosy meszkowe i występują najczęściej na bocznych powierzchniach twarzy lub szyi.
Najważniejszym zaleceniem, jakie powinien przekazać lekarz w takiej sytuacji, jest zmiana diety. Musi to być dieta zróżnicowana, z prawidłową ilością białka i energii. Jest to istotne, ponieważ np. młode dziewczyny, które mają cellulit, głodzą się przekonane, że w ten sposób mogą się go pozbyć. Dieta niskobiałkowa nie poprawia wyglądu i wręcz prowadzi do nasilenia cellulitu.
W przypadku pacjentek intensywnie odchudzających się, lekarz powinien zlecić wykonanie badań oznaczających poziom żelaza i magnezu we krwi. Należy zastosować u nich suplementację preparatami multiwitaminowymi. Szczególnie ważne jest uzupełnienie witaminy C (200-300 mg na dobę), witaminy A oraz witamin z grupy B (w tym B3, czyli PP). Bardzo korzystne może okazać się podanie niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, np. w postaci preparatów zawierających mieszaninę kwasów omega. O ile u osób młodych zmiany skórne spowodowane złym odżywianiem są odwracalne, o tyle skutkiem niedożywienia w wieku starszym może być pogłębienie bądź przyspieszenie procesów starzenia się skóry.

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: dr n. med. Urszula Kozłowska, ; Klinika Dermatologii i Wenerologii Akademii Medycznej w Warszawie

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.