Łodzińska: powoływanie kolejnych specjalizacji powinno być dobrze uzasadnione i przemyślane
– Zarówno utrzymywanie, jak i tworzenie nowych specjalizacji pielęgniarskich musi być poparte wiedzą naukową oraz dowodami, które będą przemawiały za tym, że ich istnienie przynosi wymierne korzyści dla pacjenta i systemu ochrony zdrowia - tłumaczy Mariola Łodzińska, prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych.

Departament Rozwoju Kadr Medycznych MZ pracuje nad projektem nowej specjalizacji - pielęgniarki genetycznej, która miałaby przejąć część kompetencji do tej pory zarezerwowanych dla lekarza genetyka i pracowałaby pod jego kierunkiem.
Rzeczywiście, taki projekt trafił do Ministerstwa Zdrowia, ale odbyło się to bez wiedzy Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych. Nie wiem dokładnie, jakie kompetencje miałaby posiadać pielęgniarka genetyczna, ale też nie chciałabym z góry skreślać czy krytykować tego pomysłu. W sierpniu br. został utworzony Zespół do opracowania zmian w wykazie dziedzin pielęgniarstwa oraz dziedzin mających zastosowanie w ochronie zdrowia, w których może być prowadzona specjalizacja i kursy kwalifikacyjne. Jego przewodniczącą jest dr hab. n. o zdr. Aleksandra Gaworska-Krzemińska, prof. Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, wiceprzewodnicząca Krajowej Rady Akredytacyjnej Szkół Pielęgniarek i Położnych. W jego skład wchodzą również dwie przedstawicielki Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych,
Myślę, że przedstawiony projekt będzie przedmiotem prac tego Zespołu, który ma zakończyć swoją działalność do 30 października br. Z drugiej strony, jeżeli projekt dot. utworzenia specjalizacji z zakresu pielęgniarstwa genetycznego ukaże się w formie rozporządzenia, to zostanie skierowany do konsultacji publicznych. Wówczas jako środowisko pielęgniarskie będziemy mogli poznać szczegóły dotyczące tej specjalizacji i wypowiedzieć się w tej kwestii. Ponadto od poniedziałku [18.09. - przyp. red.] rozpoczyna się posiedzenie Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, podczas którego z pewnością również podejmiemy dyskusję na ten temat.
Na jakie specjalizacje pielęgniarskie jest obecnie największe zapotrzebowanie?
Podczas drugiego posiedzenia wspomnianego Zespołu, gdzie zostałam zaproszona jako ekspert, dyskutowaliśmy wspólnie z konsultantami krajowymi o tym, jakie specjalizacje pielęgniarskie są szczególnie potrzebne. Konsultantki krajowe w dziedzinie diabetologii oraz pielęgniarstwa diabetologicznego wskazywały, że po pandemii ogromnie wzrosła liczba pacjentów z cukrzycą. W związku z tym postulowały powrót do specjalizacji diabetologicznej. To samo dotyczy specjalizacji neurologicznej i kardiologicznej, ponieważ w tych obszarach również diametralnie zmieniły się w ostatnim czasie realia zdrowotne. Tymczasem obecnie wszystkie trzy wymienione specjalizacje są włączone do obszernej specjalizacji w dziedzinie pielęgniarstwa internistycznego. Być może należałoby to zmienić.
Warto przy tym wspomnieć, że w Polityce Wieloletniej Państwa na Rzecz Pielęgniarstwa i Położnictwa w Polsce, przyjętej w 2019 roku, zostało wskazane, że optymalna liczba specjalizacji w dziedzinie pielęgniarstwa i położnictwa powinna wynosić 10. Póki co jest jest ich 17. Już wiadomo, że ograniczenie tej liczby do 10 będzie bardzo trudne lub wręcz niemożliwe, jednak tym bardziej powoływanie kolejnych powinno być bardzo dobrze uzasadnione i przemyślane. Uważam, że zarówno utrzymywanie, jak i tworzenie nowych specjalizacji pielęgniarskich musi być poparte wiedzą naukową oraz dowodami, które będą przemawiały za tym, że ich istnienie przyniesie wymierne korzyści dla pacjenta i systemu ochrony zdrowia.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Prezes Łodzińska broni norm zatrudnienia pielęgniarek: nie pilnujemy pustych łóżek, dyrektorzy bywają kreatywni
Źródło: Puls Medycyny