Prof. Marcin Czech: wyzwaniem dla Europy i Polski jest budowanie suwerenności lekowej

Ewolucyjne zmiany to jest to, czego potrzebuje system ochrony zdrowia. One muszą być wprowadzane w sposób systematyczny, konsekwentny i zmierzający w określonym kierunku. Dziś powinien to być kierunek budowania bezpieczeństwa lekowego i współpracy transgranicznej - mówi prof. Marcin Czech, który zajął 9. miejsce na Liście Stu 2023 najbardziej wpływowych osób w polskim systemie ochrony zdrowia.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Prof. dr hab. n. med., dr hab. n. ekon. Marcin Czech; spec. epidemiologii, zdrowia publicznego i farmakoekonomiki; kierownik Zakładu Farmakoekonomiki oraz Zespołu ds. Kontroli Zakażeń Szpitalnych w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie, kierownik studiów podyplomowych w Szkole Biznesu Politechniki Warszawskiej; członek Prezydium Rady Ekspertów przy Rzeczniku Praw Pacjenta; prezes Polskiego Towarzystwa Farmakoekonomicznego.
Prof. dr hab. n. med., dr hab. n. ekon. Marcin Czech; spec. epidemiologii, zdrowia publicznego i farmakoekonomiki; kierownik Zakładu Farmakoekonomiki oraz Zespołu ds. Kontroli Zakażeń Szpitalnych w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie, kierownik studiów podyplomowych w Szkole Biznesu Politechniki Warszawskiej; członek Prezydium Rady Ekspertów przy Rzeczniku Praw Pacjenta; prezes Polskiego Towarzystwa Farmakoekonomicznego.
Fot. Tomasz Pikuła

W ocenie prof. Marcina Czecha, rok 2023 przyniósł polskim pacjentom rozwiązania, które przełożyły się na poszerzenie ich dostępu do leków.

– Udało się uporządkować kolejne obszary terapii, co skutkowało tym, że nowe grupy pacjentów zaczęły być leczone zgodnie z europejskimi wytycznymi. Sam dostęp do leków istotnie się zwiększył, co z kolei miało związek m.in. z odważnymi decyzjami refundacyjnymi, chociażby w chorobach populacyjnych, np. w cukrzycy — zaznacza profesor.

Zdaniem prof. Czecha, pozytywnym wydarzeniem była też nowelizacja ustawy refundacyjnej. Chociaż — jak przyznaje — dostrzega dalszą potrzebę dodefiniowania niektórych jej zapisów, które obecnie mogą być przez różne środowiska odmiennie interpretowane, a to może rodzić pewne problemy.

– Z pewnością także prace związane z informatyzacją systemu, wprowadzenie m.in. e-recepty i możliwość pozyskiwania coraz większego zasobu danych do analizy trzeba zaliczyć do sukcesów zeszłego roku. I ten kierunek należy konsekwentnie kontynuować, bo wciąż brakuje nam spójnego systemu informatycznego w ochronie zdrowia — wskazuje prof. Czech.

Uważa jednak, że obecnie najważniejszym i niebywale trudnym wyzwaniem na poziomie krajowym oraz Unii Europejskiej pozostaje budowanie suwerenności lekowej. Ma to fundamentalne znaczenie dla naszego bezpieczeństwa. Musimy podejmować działania, które będą przekładać się na zwiększenie produkcji farmaceutycznej w kraju (włączając w to substancje czynne), co sprawi, że dostęp do leków będzie szybszy i szerszy.

Według profesora, szansę na poprawę sytuacji w tym obszarze należy wiązać z pakietem zmian prawa farmaceutycznego, proponowanym przez Komisję Europejską, którego doprecyzowanie, a może nawet finalizacja przypadnie prawdopodobnie na czas polskiej prezydencji w Radzie UE. Część propozycji — jak twierdzi prof. Czech — wymaga jeszcze pracy, ponieważ wprowadzenie przepisów w obecnym kształcie może negatywnie odbić się na działalności branży farmaceutycznej.

– Najwięcej wątpliwości budzi zapis odnoszący się do skrócenia okresu wyłączności danych i kryteriów, po spełnieniu których ten czas może być przedłużony. Mamy też sporo niewiadomych, jak choćby brak definicji niespełnionej potrzeby medycznej, oraz jasnych zachęt dla producentów leków do rozwijania działalności w UE. Bez tego nie uda się zwiększyć dostępności zarówno do leków innowacyjnych, jak i generycznych. Łączy się to z listą tych priorytetowych molekuł, które w Europie powinny być zawsze dostępne, by można było mówić o bezpieczeństwie lekowym — wyjaśnia ekspert.

Bezpieczeństwo lekowe będzie również w 2024 r. obszarem, na którym prof. Czech skupi swoją pracę.

– Chciałbym w tym roku skończyć publikację poruszającą problematykę bezpieczeństwa lekowego. W ramach Komitetu Zdrowia Publicznego PAN, do którego zostałem wybrany na kolejną kadencję, będę w grupie ekspertów pracował nad przygotowywaniem stanowiska dotyczącego bezpieczeństwa lekowego w powiązaniu z bezpieczeństwem państwa w obliczu wojny i innych kryzysów, z jakimi ostatnimi czasy musieliśmy się mierzyć. W tym roku pewnie będę również zaangażowany w działania służące budowaniu świadomości dotyczącej wagi szczepień ochronnych i prewencji chorób zakaźnych w kraju i w Europie — wylicza. Na ten rok ma także własne plany rozwojowe, ale jeszcze ich nam nie zdradza.

ZOBACZ TAKŻE: LISTA STU 2023: SYSTEM OCHRONY ZDROWIA

Źródło: Puls Medycyny

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.