Innowacyjny lek szansą dla pacjentów z chorobami mieloproliferacyjnymi
Pacjenci zmagający się z rzadką chorobą krwi - czerwienicą prawdziwą - mogą uzyskać długoterminową kontrolę swojej choroby. Najnowsze wyniki badań nad ruksolitynibem wskazują nie tylko długoterminowy profil bezpieczeństwa, ale również wysoki odsetek pacjentów odpowiadający na nowoczesną terapię.
Wyniki badania III fazy (Response) nad ruksolitynibem, przedstawione w trakcie XX Kongresu Europejskiego Towarzystwa Hematologicznego, kładą nowe światło na leczenie pacjentów z czerwienicą prawdziwą.
Badacze przeanalizowali dane pacjentów, u których stwierdzono oporność lub nietolerancję na hydroksymocznik powszechnie stosowany w terapii czerwienicy. W 18 miesiącu badania u 80 proc. pacjentów otrzymujących ruksolotynib stwierdzono trwałą odpowiedź w zakresie dwóch kluczowych wskaźników kontroli tej rzadkiej choroby krwi- chodzi tu o utrzymanie poziomu hematokrytu poniżej 45 proc. (bez konieczności wykonywania flebotomii czyli tzw. upustów krwi), a także redukcji objętości śledziony. W tym ostatnim wskaźniku udało się zredukować jej wielkość o 35 proc.
Co istotne w badaniu III fazy, w 18 miesiącu otrzymywania terapii blisko 83 proc. pacjentów nadal otrzymywało lek, a u pacjentów w ramieniu z ruksolitynibem stwierdzono z 89 procentowym prawdopodobieństwem uzyskanie kontroli hematokrytu bez konieczności wykonywania flebotomii. U 90 proc. chorych otrzymujących ruksolitynib w 32. tygodniu nie stwierdzono potrzeby wykonywania zabiegu upustów krwi w okresie od 32. do 80. tygodnia badania.
Jak podkreśla dr Jean-Jacques Kiladjian niedostatecznie kontrolowana czerwienica prawdziwa może prowadzić do ciężkich powikłań.
"Uzyskane dane dowodzą, że terapia ruksolitynibem może skutkować trwałymi
i kompleksowymi korzyściami klinicznymi w populacji pacjentów z tym schorzeniem Otwiera się przed nami szansa na spełnienie niezaspokojonych potrzeb pacjentów
cierpiących na czerwienicą prawdziwą, u których stwierdza się nietolerancję
na dotychczas dostępne terapie lub w wyniku ich stosowania - niedostateczną kontrolę choroby. Jak dowodzą najnowsze wyniki uzyskane w badaniu rejestracyjnym III fazy, dla tych pacjentów terapia ruksolitynibem stanowi nową, cenną opcję terapeutyczną"- powiedział dr Jean-Jacques Kiladjian.
Przypomnijmy, że lek to doustny inhibitor kinaz tyrozynowych JAK1 i JAK2, który w kwietniu tego roku został zatwierdzony przez Komisję Europejską w leczeniu dorosłych pacjentów z czerwienicą prawdziwą, u których stwierdzono oporność lub brak tolerancji na hydroksymocznik. Preparat jest również z powodzeniem stosowany oraz zarejestrowany w terapii dorosłych pacjentów z mielofibrozą (pierwotnym włóknieniem szpiku, określanym również mianem przewlekłego idiopatycznego włóknienia szpiku), włóknieniem szpiku poprzedzonym czerwienicą prawdziwą oraz włóknieniem szpiku poprzedzonym nadpłytkowością samoistną.
Niestety pomimo pozytywnej oceny Rady Przejrzystości - nie udało się wprowadzić leku do programu lekowego „Leczenie mielofibrozy pierwotnej oraz mielofibrozy wtórnej w przebiegu czerwienicy prawdziwej i nadpłytkowości samoistnej".
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: MM